[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chwilami nieznoÅ›na.Roza z trudem mogÅ‚aoddychać.Nie potrafiÅ‚a pojąć, jakim sposobem daÅ‚a siÄ™ tak oszukać.WierzyÅ‚a tym ludziom.WierzyÅ‚aw to, co mówiÅ‚a jej Margaret, kiedy jeszcze obie mieszkaÅ‚y w Kâfjorden i potem, w podróży.WierzyÅ‚a również Maxwellowi, ufaÅ‚a, że jest jej przyjacielem.MówiÅ‚ do niej Rosi i miaÅ‚ ciepÅ‚e spojrzenie, które jednak kÅ‚amaÅ‚o tak samo jak usta.- Rozumiem - wykrztusiÅ‚a w koÅ„cu.- Mam jechać do tej kobiety imieniem Charlotte, a Margaretzostanie tutaj, w Walii.Nie musiaÅ‚eÅ› mi tyle o Walii opowiadać, Maxwell.Dlaczego to robiÅ‚eÅ›? PrzezcaÅ‚y czas przecież wiedziaÅ‚eÅ›, że nie zostanÄ™ tutaj.Dlaczego nie opowiadaÅ‚eÅ› mi raczej o Irlandii?MiaÅ‚abym z tego znacznie wiÄ™cej pożytku.Roza przerwaÅ‚a sama sobie:- Czy David o tym wie?- Nie - zaprzeczyÅ‚ Maxwell rad, że nareszcie mówi prawdÄ™.- To plan Margaret.Ale to nie czyniDavida Å›wiÄ™tym.Roza nie odpowiedziaÅ‚a.WiedziaÅ‚a lepiej niż Maxwell, kim jest David, i nigdy nie nazwaÅ‚aby goÅ›wiÄ™tym.Nie wierzyÅ‚a tylko, że mógÅ‚ być częściÄ… tego spisku.On by jej tak nie zdradziÅ‚.- Kiedy dziecko bÄ™dzie siÄ™ miaÅ‚o urodzić, Daisy przyjedzie do Cork.Znajdzie tu jakÄ…Å› mamkÄ™ dla ma-leÅ„stwa.Ty zostaniesz, dopóki ciÄ™ nie zabiorÄ™.MyÅ›lÄ™, że bÄ™dziesz potrzebowaÅ‚a trochÄ™ czasu, żebydojść do siebie.po porodzie.Postaramy siÄ™ o miejsce na statku do Norwegii na poczÄ…tku przyszÅ‚egolata.- A mój brat?- BÄ™dziemy musieli porozmawiać o tym, co by byÅ‚o dla niego najlepsze - powiedziaÅ‚ Maxwell.Roza skinęła gÅ‚owÄ….- Czy to znaczy, że zimÄ… przyjedziesz do Irlandii? Maxwell potwierdziÅ‚.- Postaram siÄ™ o jakiÅ› powód - rzekÅ‚ z ciężkim sercem.- Dowiesz siÄ™, jak chÅ‚opiec sobie radzi.A jachÄ™tnie ciÄ™ zobaczÄ™. RozeÅ›miaÅ‚a siÄ™ gÅ‚ucho:- Nie udawaj! Nie potrzebujÄ™ faÅ‚szywej troski! JeÅ›li ta Charlotte jest taka energiczna, jak mówisz, tochyba nikogo wiÄ™cej nie bÄ™dÄ™ potrzebować!- Ale ja naprawdÄ™ chÄ™tnie siÄ™ z tobÄ… zobaczÄ™, Rosi! PatrzyÅ‚ na niÄ… dÅ‚ugo, aż musiaÅ‚a spojrzeć muw oczy, a wtedy stwierdziÅ‚a, że mówi szczerze.W jego niebieskich oczach widziaÅ‚a ciepÅ‚o izatroskanie.SzczupÅ‚a twarz Maxwella sprawiaÅ‚a wrażenie naprawdÄ™ zmartwionej, Roza zdawaÅ‚a siÄ™to wyczuwać w powietrzu, ale nie odważyÅ‚a siÄ™ już w nic uwierzyć, nawet we wÅ‚asne przeczucia.- To nie ma znaczenia, Maxwell - powiedziaÅ‚a zmÄ™czona.- To już naprawdÄ™ nie ma znaczenia.ChciaÅ‚ jÄ… objąć i przytulić, ale sam sobie tego zabroniÅ‚.ChciaÅ‚ ująć jej rÄ™kÄ™, uÅ›cisnąć, przekazać jejtrochÄ™ wÅ‚asnej siÅ‚y, trochÄ™ otuchy, ale kiedy siÄ™ zastanowiÅ‚, uznaÅ‚, że to by mogÅ‚o być zrozumiane jakokpina, i daÅ‚ spokój.- Liam przywiezie ubrania dla ciebie - powiedziaÅ‚ po chwili.Siedzieli na jednej koi.Tak blisko siebie, że dotykali siÄ™ udami i Maxwell czuÅ‚ mrowienie pod skórÄ…,ona jednak zdawaÅ‚a siÄ™ niczego nie zauważać.Byli jak dwoje caÅ‚kiem sobie obcych ludzi i ten nowystosunek burzyÅ‚ w Maxwellu krew.- Musisz mieć ubrania - powtórzyÅ‚.- Margaret siÄ™ postaraÅ‚a.Ubrania na Å‚ato, którego jeszcze trochÄ™zostaÅ‚o, i na zimÄ™.ZresztÄ… Charlotte we wszystkim ci pomoże.Roza skinęła.- JesteÅ› teraz wdowÄ… po inżynierze z kopalni w Norwegii - instruowaÅ‚ jÄ….- Możesz równie dobrzeopowiadać ludziom o Kâfjorden, to bez różnicy.Zależy nam jednak na tym, żebyÅ› podawaÅ‚a siÄ™ zawdowÄ™.Twój mąż nie żyje, a ty jesteÅ› przyjaciółkÄ… Margaret.Nie masz w Anglii rodziny.Nadal jesteÅ› w żaÅ‚obie.Dlatego ta Irlandia.- Czy mogÄ™ go nazywać, jak zechcÄ™? - spytaÅ‚a Roza zÅ‚oÅ›liwie.-1 mogÄ™ wymyÅ›lić sposób, w jakiumarÅ‚? MogÄ™ decydować, jak dÅ‚ugo byliÅ›my razem i jak siÄ™ ukÅ‚adaÅ‚o nasze życie? Czy to także zostaÅ‚ojuż ustalone?- Nazywasz siÄ™ Roza Samuels - powiedziaÅ‚ Maxwell, jakby jej nie sÅ‚yszaÅ‚.- Twój mąż byÅ‚ Anglikiem,pochodziÅ‚ z Yorku.Z jego rodziny żyje tylko stary ojciec, a ty chcesz, by twoje dziecko byÅ‚oobywatelem brytyjskim.Nie powiedziaÅ‚ jej, jakie to dziwne, że wybraÅ‚a IrlandiÄ™, skoro życzy sobie wÅ‚aÅ›nie tego, by dzieckobyÅ‚o Brytyjczykiem.Nie wspomniaÅ‚ jej też o narastajÄ…cych w caÅ‚ej Irlandii niepokojach wÅ›ródkatolickich dzierżawców [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl