[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Im większa pewność siebie, tym łatwiejnawiązać i podtrzymać kontakty z różnymi ludzmi.Wraz ze wzrostempewności siebie nabywasz więc umiejętność kontaktowania się z różnegorodzaju ludzmi.Wzrasta zatem zdolność efektywnej interakcji z coraz większąliczbą osobowości.Mówiąc inaczej: im bardziej akceptujesz, szanujesz samegosiebie i doceniasz własną wartość, tym bardziej jesteś przez innych lubiany,szanowany, dzięki czemu twoje stosunki z otoczeniem stają się owocne,opłacalne i pozytywne.Przejdziemy teraz do jednej z najbardziej emocjonujących reguł wstosunkach międzyludzkich - prawa pośredniego działania, Zgodnie z nimwszystko to, czego chcemy od innych, otrzymuje- my raczej pośrednio, niż bezpośrednio.Na przykład chciałbyś, że by inni ludziezainteresowali się twoją osobą.Drogą bezpośrednią byłaby ofensywa,opowiedzenie im wszystkiego o sobie w celu zwrócenia na siebie uwagi iprzyciągnięcia zainteresowania.Jed-nak wiesz z własnego doświadczenia, żemetoda ta nie zawsze sil sprawdza.Lepiej więc działać pośrednio: okazaćzainteresowanie innymi ludzmi.Im więcej uwagi poświęcisz innym, tymwięk-szym zainteresowaniem obdarzą oni ciebie.Dale Carnegie stwier-dziłkiedyś, że w ciągu kilku dni zdołasz pozyskać większą liczbę przyjaciół,okazując im szczere zainteresowanie, niż gdybyś przez wiele lat próbowałzmusić innych ludzi do zajęcia się twoją osobą, Chciałbyś wywrzeć dużewrażenie na innych? Im bardziej bę-dziesz pozostawał pod wrażeniem ludzi ztwojego otoczenia, tym większe wrażenie wywrze na nich twoja osobowość.Także i tutaj bowiem funkcjonuje prawo pośredniego działania.Chciałbyś miećprawdziwego przyjaciela? Sam bądz więc przyjacielem dla in-nych.Chciałbyś,żeby ludzie ci wierzyli? Najpierw musisz im uwierzyć.Chciałbyś, żeby mielido ciebie zaufanie? A zatem obdarz ich zaufaniem.Prawo pośredniegodziałania zawsze się sprawdza.Jeżeli więc chcesz silniej poczuć własnąwartość, pragniesz stać się zdrową pozytywną osobowością, najlepiej uczynisz,doprowa-dzając do wzrostu poczucia wartości innych.Należałoby równieżwspomnieć o prawie kompensacji.Przenosząc je w dziedzinę sto-sunkówmiędzyludzkich, powiemy, że wszystko to, co robisz, aby ludzie z twojegootoczenia czuli się dobrze, wraca do ciebie i zna-komicie podnosi twojesamopoczucie.Jesteśmy bowiem tak skon-struowani, że nie możemy osłabić lub wzmocnić cudzej wiary w siebie, nienaruszając przy tym, a więc odpowiednio osłabiając lub wzmacniając, naszejwłasnej samooceny.Nie możesz więc ob-niżyć dobrego samopoczucia innychludzi, nie naruszając jedno-cześnie własnego.Zapamiętaj, że każdy człowiek,którego napotkasz na swej drodze, może z pożytkiem dla wszystkich wy-korzystać wzrost wiary w siebie.Cecha ta u każdego, również szefa koncernu, wyśmienitego menedżera lub męża stanu, jest mimo oznaksukcesu czymś niezwykle kruchym, każdy więc ceni sobie pomoc w jejwzmocnieniu.Niech więc twoim przyzwyczajeniem będzie zawsze życzliwośćwobec innych i przyjazny stosunek do9 Otoczenia.Każdego człowieka, z którym twoja droga się skrzyżuje, potraktuj zuśmiechem, życzliwie i ciepło.Wszyscy oni przecież dzwigają swoje brzemię,walczą z życiowymi problemami i trudnościami dnia codziennego, które ichobciążają i przerażają.Jeżeli powiesz tym ludziom coś miłego, coś, co ichpodbuduje, lub też podzwigniesz ich samych we własnych oczach, sprawisz, żepoczują się znacznie lepiej.Jednocześnie ty sam doznasz przypływu pewnościsiebie, a zatem poczujesz się znacznie lepiej w swojej skórze.Zadbaj więc,żeby inni czuli się w twoim towarzystwie ważni i docenieni, a oni doceniąciebie, co z kolei wyraznie przybliży cię do sukcesu.Istnieje siedem zasad ułatwiających realizację tych zamierzeń.Po pierwsze,nie wolno ci użalać się nad sobą potępiać innych i posługiwać się destruktywnąkrytyką.Dlaczego? Ponieważ takie postępowanie dyskredytuje i prowadzi doobniżenia poczucia własnej wartości ludzi z twojego otoczenia.Możespowodować nawrót starannie przez nich skrywanych kompleksówwynikających /.odrzucenia, poniesionych klęsk, potępienia lub kłopotów.Jeżeli nie potrafisz powiedzieć im niczego miłego, lepiej w ogóle się nieodzywaj.Zachowaj przynajmniej neutralność i nie wypowiadaj opiniinegatywnych.Po drugie, wciąż zmierzaj do zgody.Za wszelką cenę unikajwaśni i rozdzwięku, dążąc do porozumienia.Jeżeli ktoś wygłosi opinię, z którąnie możesz się zgodzić, nie przywiązuj do tego wagi.Jeżeli to coś jestrzeczywiście bardzo, ale to bardzo ważne, ostrożnie postaw kilka pytań.Alenigdy się nic sprzeciwiaj! W takich sytuacjach spróbuj zrozumieć motywyrozmówcy.Zamiast zmuszać innych do zaakceptowania swojego punktuwidzenia, znajdz czas na zadanie pytań, wysłuchanie odpowiedzi i zrozumienie,dlaczego ktoś inny powiedział to, co powiedział, z jakiej przyczyny uważa tak,a nie inaczej.Czasami się okaże, że twój rozmówca ma racjonalne, choć nie wpełni przekonujące przesłanki do takiego sądu.Pamiętaj, że zrozumieć znaczyprzebaczyć.Jeżeli zrozumiesz innego człowieka oraz jego przeszłeuwarukowania, wtedy nie tylko mu przebaczysz, lecz nawet będziesz gotówzgodzić się z nim.Sprzeciw zawsze wywołuje uczucie odrzucenia.Ilekroćpowiesz komuś, że jego opinia nie ma sensu, wyrażasz tym samym dezaprobatędla jego sposobu rozu-10 mowania, twoim zdaniem nieodpowiedniego i bez wartości.Po-stępując w tensposób, stymulujesz wszystkie możliwe negatywne reakcje.Obniżasz w tensposób poczucie własnej wartości roz-mówcy i - zwłaszcza jeżeli doprowadziszdo sprzeczki - również swoje [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl