[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Za wszystkich, za was i zato oto maleństwo& Nikt z nas niczego nie żąda, odchodzimy pokorni& Byleby wam byłolepiej, drodzy, kochani moi, wszystkim byle było lżej, lżej&Ksiądz Aoś stał się jeszcze bledszy, tylko oczy mocno mu pałały; my patrzyliśmy zeczcią l skupieniem w tę twarz człowieka, za którym zamiast cienia wieczne chodziło widmo,nieme i nie odpowiadające na pytanie; on zaś biegł przed siebie, prosto w grób i pewnie co nocypytał: Czy dobrze uczyniłem? Widmo zaś, które się, jak pająk jego czepiło serca,  z każdymzaś krokiem nić pajęcza stawała się dłuższa,  nie odpowiadało; więc przyszedł do nas,którzyśmy nie widzieli krwi, do nas młodych i nieuprzedzonych, aby zapytać: czy dobrzeuczyniłem? Zamawiał witraże, ofiarowywał intratne lekcje, a to wszystko był pozór, bo onprzyszedł po pociechę i po błogosławieństwo dla siwej swojej steranej głowy, po otuchę dlaserca, które wiło się z bólu, że mógłby się znalezć na świecie ktoś taki, co mu., powie:  otośjest winne, serce szalone, miłości ślepej i obłąkanej, nie widząc kresu i tego, co się wyłoni zpoza opony dymów.Oto ty, stary człowieku i cała ta gromada starcza, wyście nas sercamiukamieniowali i zarazili szaleństwem.Niech będzie przekleństwo na siwe  głowy wasze i nawasze serca, rozkrzyczane bulgotem gorącej krwi, która nie zna dziesiętnej miary ciepłomierza,bo się nowych wynalazków boi, lecz kipi, i wre i wybucha i szaleje starym obyczajem,kiedyście deputatów wybierali na sądy i siekli krzyże, jako ów radziłłowski zausznik, Wołodkowicz potępiony, wy, ludzie z ognia piekielnego i siarki, kondotjerzy Lucifera,buntownika!Chciałem to wszystko wyjawić temu blademu człowiekowi, lecz nie mogłem, bo mniecisnęło coś za gardło; zdaje się, żem się stał taki blady, jak on, bo mi wszystka krew uciekła ztwarzy i spłynęła w serce, aż się wydęło od przypływu krwi gorącej i szumiącej tak, że mnieszum całego ogarnął: zachłysnąłem się tą polską krwią, na świecie najgorętszą, którą piłazachłannie cała ziemia, krwią czystą i niefałszywą, burzliwą, jak burza i ofiarną, jak krew bożana Monsalwacie.Począłem więc słowa dobywać z trudem, wyrywać je pazurem z abecadła,aby rzec temu siwemu księdzu to wszystko, o czem się po nocach.myśli i w myśli plącze, kiedyoczy daleko widzą, nie patrząc, bo są zamknięte. Pokój z wami!  rzekłem cicho, czując, że mi w gardle wyschło,  pokój z wami nawieki wieków& I musi tak być, bo tylko karzeł oplwa Prometeusza& Cześć i chwała głowomwaszym siwym, nad któremi rozpięło się nieszczęście& Coście czynili, czyniliście w imięnajświętsze& Odejdzcie w spokoju!& Zakopać trzeba głęboko, w grobie wszystko, co zadajeśmierć, a na ziemi: niech zostanie to tylko, co mnoży miłość& Albowiem niema nic ponad niąi ona jedna jest z Boga& Zapomnieć, zapomnieć! Kto przypomina, ten cierpi po raz wtóry i posiedemkroć razy& My jesteśmy z tych, którzy kochają& To była odwieczna polska racjastanu& Może nieszczęsna& Może czasem lepiej było inaczej& Tak się zdawało.Szeptałaczasem rozpacz: chwyć miecz i morduj! Krwią za krew! Klątwą za klątwę! A wtedy Bógchwytał za rękę zrozpaczoną i mówił:  Zaprawdę, powiadam tobie, że zwyciężysz bez miecza,bo się podłość zeżre sama.Wściekłość wpadnie w obłęd i polegnie na gnoju swoichuczynków.I tak będzie& Niech nikt się nie waży zabijać miłości, bo sam zginie w upodleniu.Zwiat wreszcie zrozumiał i wszyscy pojęli.Ukrzyżowali miłość, a ona zwyciężyła i ziemięogarnia i rzezbi ją w kształt niezmierny serca& I myśmy tak zwyciężyli, miłością wielką,nieczułą na ból i na klęski i idziemy z sercem czystem na dłoni, mówiąc: bracie! pomieniaj sięna serca.Trudniej to, niż czynić mieczem, który ma pęd błyskawicy, lecz sprawa ta jest czysta ijasna i na wieki wieków& Miecz tylko zabija, a serce zwycięża& Tylko ono jedno.Pomieniająsię przeto na serca ludzie dobrzy i uczciwi i wtedy na ziemi będzie dobrze i uczciwie& Podłychwytraci Pan.Lecz przedtem zapomnieć, o wszystkiem trzeba zapomnieć& I o nas?  rzekł cicho ksiądz Aoś. Nikt nie zapomina o świętych swoich.Tem większa będzie miłość nasza, im więcejwyście cierpieli w serdecznym zawodzie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl