[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale nie.Prawda?  jego oczyprzeszukały jej twarz.Potrząsnęła głową.Mogła czuć łzy z powrotem, z głębi jej gardła, i cieszyła się, że jejrękawiczka zakrywa oparzenie jej lewej ręki. Przepraszam, że jestem dla ciebie złym interesem, Tessa  powiedział. Lata, mam na myśli.Przykuwasz siebie do umierającego człowieka, gdy masz tylko szesnaście& Masz jedynie siedemnaście lat.Jest mnóstwo czasu, by znalezć metodę leczenia. szepnęła. Znajdziemy.Znajdziemy ją.Będę z tobą.Na zawsze. Teraz w to wierzę  powiedział. Kiedy dwie dusze staną się jedną, zostaną razem.Urodziłem się w tym świecie, by cię kochać i będę cię kochać w następnym życiu, i jeszczenastępnym po nim.Pomyślała o Magnusie.Jesteśmy przywiązani do tego życia przez złoty łańcuch, i boimy się gozerwać z obawy, co będzie po nim.Wiedziała co teraz miał na myśli.Nieśmiertelność była prezentem, ale nie bez jegokonsekwencji.Bo jeśli jestem nieśmiertelna, pomyślała, w takim razie mam tylko to, jedno życie.Niezmienię nic, jak ty, James.Nie zobaczę cię w niebie, albo na brzegu wielkiej rzeki, albo wjakimkolwiek życiu poza tym.Ale nie powiedziała tego.Skrzywdziłoby to go, a jeśli cokolwiek co wiedziała byłoprawdziwe, jakiś dziwne pragnienie zamieszkałe w niej, pragnęło go chronić przed zranieniem, staćmiędzy nim, a rozczarowaniem, między nim, a bólem, między nim, a śmiercią, i walczyć tak jakBoudika walczyła z Rzymianami.Podniosła rękę i dotknęła jego policzka, a on dotknął policzkiem jejwłosów, pełnych kwiatów w kolorze oczu Willa, i stali tak, do czasu, gdy dzwonek na obiad niezadzwonił drugi raz.Bridget, który była słyszana z kuchni, śpiewając żałośnie, przeszła samą siebie w pokojustołowym, umieszczając świece w srebrnych stojakach wszędzie, przez co całe pomieszczeniemigotało światłem.Ucięła róże i storczyki, które umieściła w srebrnych misach z wodą, kładąc je na białych obrusach z lnianego płótna.Henry i Charlotte siedzieli na początku stołu.Gideon, w strojuwieczorowym, wpatrywał się w Sophie, która wchodziła i wychodziła, starając się umyślnie unikaćjego spojrzeń.Koło niego siedział Will.Kocham Jema.Poślubię go.Tessa powtórzyła to sobie, kiedy wchodzili do sali, ale nie zrobiłoto różnicy; jej serce ckliwie zatrzepotało, widząc Willa.Nie widziała go w stroju wieczorowym odbalu, i mimo, że wyglądał na bladego i chorego, wciąż wyglądał na niedorzecznie przystojnego. Wasza kucharka zawsze śpiewa?  spytał Gideon, kiedy Jem i Tessa weszli.Spojrzał naHenry'ego, który uśmiechał się do niego przyjaznie, z twarzą pokrytą piegami. Zaczęliśmy się zastanawiać gdzie wasza dwójka była&  zaczął. Tessa i ja mamy wiadomość  wypalił Jem.Jego ręka znalazła dłoń Tessy i złapała za nią.Stała skamieniała, widząc jak trzy ciekawskie twarze odwracając się do nich, cztery, gdyby liczyćSophie, która właśnie weszła do pokoju.Will siedział dalej, wpatrując się na srebrną misę przednim; biała róża płynęła w niej i wydawała się opadać na dno.W kuchni Bridget wciąż śpiewałajedną ze swoich okropnych, smutnych piosenek, a słowa niosły się przez drzwi:To zdarzyło się, kiedy poszłam zaczerpnąć powietrza, Słyszałam jak pokojówka jęczała.Powiedziała,, Widziałaś ty mojego ojca? Widziałaś ty moją matkę?Widziałeś ty mojego brata Johna?Widziałeś ty ziemię, którą najbardziej kocham?A jego imię to słodki William?Zamorduje ją  pomyślała Tessa.Niech o tym stworzy piosenkę. Tak więc, powiedzcie nam  powiedziała Charlotte z uśmiechem. Nie każcie nam czekać wnapięciu, Jem!Jem podniósł ich złączone dłonie i powiedział: Tessa i ja zaręczyliśmy się, by wziąć ślub.Spytałem ją, a ona zgodziła się.Nastała wstrząsająca cisza [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl