[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Patyk wskazał mu miejsce obok siebie, ale Kell - Jesteś niepodobny do żadnego włamywacza komputerowego, z jakim miałemusiadł obok Prosiaka, naprzeciwko Tyrii i Phanana.kiedykolwiek do czynienia.Wszyscy wpatrywali się w Buzkę, który coś opowiadał.Bothanin się uśmiechnął.- Stałem więc nagi jak niemowlę na korytarzu, bo z powodu zatrzaśniętych drzwi - Jestem lepszy niż oni - stwierdził.Falynn spojrzała na Donosa.nie mogłem się dostać do pokoju.Pewien czas przemykałem korytarzami w poszuki- - To prawda, że byłeś strzelcem wyborowym? - zapytała.Porucznik kiwnął głową.waniu ręcznika, ścierki czy czegokolwiek, czym mógłbym się okryć.W pewnej chwili - A czy musiałeś kiedykolwiek.- zaczęła pilotka zTatooine.-No wiesz.to zna-skręciłem za róg i wpadłem prosto na oficera dyżurnego.Miał mniej więcej tyle samo czy, nie musisz odpowiadać, jeżeli uważasz, że to sprawa osobista.Janko5 Janko5 Aaron Allston X-Wingi V Eskadra Widm83 84- Chodzi ci o to, czy kiedykolwiek zastrzeliłem kogoś z zimną krwią? -domyślił uważa za skrzywdzone zwierzątko.Istoty ludzkie płci żeńskiej dosyć często przejawiająsię Korelianin.- Nie dając tej osobie najmniejszej szansy? takie uczucia.Ona po prostu chce się nim opiekować, aż Donos wyzdrowieje.PhananSandskimmer spochmurniała i kiwnęła głową.wyszczerzył zęby w lekceważącym uśmiechu.- Tak -podjął Myn.- Trzykrotnie.Niewiele mnie to wówczas obchodziło.A nawet - Dwadzieścia kredytów? - zapytał.gdybym się bardzo przejął, nadal robiłbym to samo.Oczywiście, zawsze lepiej zabić - Pięćdziesiąt.wroga niż kogoś niewinnego.- Urwał i spojrzał na chronometr.- A skoro już o tym - Zgoda.mowa, muszę się przebrać i poćwiczyć na dużej strzelnicy.- Baza Folor dysponowała Kell nie odrywał spojrzenia od twarzy Tyrii.wprawdzie niewielką krytą strzelnicą gdzie piloci mogli nabierać wprawy w strzelaniu - A co ty o tym sądzisz? - zapytał.- Chcesz się założyć?z blasterowych pistoletów, ale karabiny blasterowe pozwalały na trafienie celu z więk- Młoda pilotka wzruszyła ramionami.szej odległości i strzelanie z nich na terenie bazy nie miało większego sensu.Donos i - Możliwe, że obaj mająrację- oznajmiła.- Na widok mężczyzny z problemamiJanson umieścili więc cel na powierzchni księżyca, na wierzchołku pobliskiego wzgó- niektóre kobiety naprawdę starają się mu pomóc je pokonywać, a pózniej się w nimrza, i strzelali do niego z sąsiednich wzniesień, ale przed wyruszeniem na ćwiczenia zakochują.musieli się przebierać w próżniowe skafandry.- Dziesiątka", idziesz ze mną? Tyria - Brak emocjonalnej równowagi jako wabik? - domyślił się Tai-ner.- Posłuchaj,kiwnęła głową.Tyrio, moje wspomnienia z wczesnego dzieciństwa także budzą we mnie silny niepo-- Nie pozwolę, żebyś sam wychodził na zewnątrz - powiedziała.kój.- Zabierzcie i mnie - poprosiła Jesmin, wstając od stołu.- Chciałabym poćwiczyć Phanan się skrzywił.przebywanie w skafandrze próżniowym.- Co za paskudny powód - powiedział.- Niemniej żałuję, że sam o tym wcześniejDonos także wstał, skinął głową pozostałym i podążył za Kalama-rianką.nie pomyślałem.- Z radością widzę, że zaczyna się oswajać - odezwał się Phanan.-Już nie jest taki Tyria wstała i spojrzała pobłażliwie na obu mężczyzn.sztywny jak na początku.Może powinniśmy mu kupić pluszowego bantha, żeby miał - Zachowujcie się dalej jak dzieci - mruknęła.- My, dorośli, powinniśmy się jesz-się do czego przytulać w nocy? cze pouczyć.Wiecie chyba, że niedługo czekają nas ćwiczenia z nawigacji w nadprze-- Och, zamknij się - burknęła Falynn.- Naprawdę czuje się coraz swobodniej.strzeni? Jak sobie dajecie z tym radę?Rozmawiał z nami.niewiele, ale to już coś.Raz nawet lekko się uśmiechnął.Kell wzruszył ramionami.- Każdy by się uśmiechnął, wyobrażając sobie nagiego Buzkę -stwierdził pilot z - Tak sobie - powiedział
[ Pobierz całość w formacie PDF ]