[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Coś takiego, wystarczy znalezćjednego marnego trupa w kominku ciotki i od razu człowiek trafia na języki.Kolacja zaczęło się zaskakująco lekko i przyjemnie.Rafe i Mason odpoczątku odnalezli wspólny język.Przekonawszy się, że ani Lucy, ani Masonnie uważają się za koneserów wina, Rafe zamówił butelkę wytrawnegorieslinga i łaskawie zapewnił, że jest bardzo przystępne.Kelner opisywałdania dnia z przejęciem i poetyckim zacięciem.Szybko dokonali wyboru izłożyli zamówienia.I wtedy zaczęło się dyskretne wzajemne wypytywanie.%7łeby coś dostać,175RLTtrzeba coś dać, upominał Mason przed spotkaniem i Lucy wiedziała, że miałrację.Jakkolwiek by było, to podstawowa zasada plotkarstwa.Póki niepodano przystawek, szczerze odpowiadali z Masonem na pytania Teresy iRafe a.Nie wspominali tylko o jej podejrzeniach, czy Sara i Mary naprawdęzginęły w wypadku samochodowym i o tym, że według Lucy ktoś myszkowałw domu.Mason stanowczo przy tym obstawał.Nie możesz narażać sięjeszcze bardziej, tak dokładnie powiedział.Kiedy tak stawiał sprawę, niebardzo mogła z nim dyskutować. Nic dziwnego, że Colfaxowie wywierają na ciebie naciski zauważyłRafe. Wszyscy wiedzą, że chcą odzyskać udziały.Mówi się, że WarnerColfax mało nie dostał zawału, kiedy okazało się, że pakiet kontrolnyodziedziczył ktoś spoza rodziny i że człowiek postronny może z nimi zrobić,co mu się tylko podoba. Colfax na pewno da ci za nie uczciwą cenę zauważyła Teresa.Kiedy to wszystko się skończy, będziesz bogata, Lucy. Problem w tym, że wszyscy Colfaxowie po kolei chcą od niej kupić teudziały wyjaśnił Mason. Najwyrazniej nie chodzi tu o pieniądze. Cóż, jeśli to coś da, Warner ma zdecydowanie najwięcej pieniędzy wtrącił Rafe więc pewnie on zaproponuje najlepszą cenę. Tak, wiem mruknęła Lucy.Wbiła zęby w cieniutko krojoną, leciutkopodsmażoną brukselkę z szalotką, którą podano jej wraz z tagliatelle. Askoro już wspominamy przeszłość, pamiętacie może, co się tu działo pozniknięciu Tristana Brinkera?Teresa i Rafe wymienili spojrzenia.Rafe wzruszył ramionami. Musisz zapytać Teresę powiedział. Mnie tu wtedy nie było. Cóż, pamiętam, co się działo po informacji, że Brinker przepadł jakkamień w wodę odezwała się Teresa. Wszyscy gadali tylko o tym.176RLT Zerknęła na Masona. Ale ty byłeś.Pewnie pamiętasz to zamieszanie. Pamiętam. Skinął głową. Choć byłem wtedy bardzo zajęty.Teresa uśmiechnęła się. Wiem, wiem, pracowałeś w sklepie, remontowałeś tamten stary dom iw ogóle zajmowałeś się wszystkim, kiedy twój wujek był za granicą. W sklepie co nieco słyszałem, ale nie chodziłem wtedy do liceum,więc nie znałem wersji krążących wśród uczniów zauważył Mason. Przeważała typowa nastoletnia egzaltacja odparła Teresa. O ilesobie przypominam, dominowały dwie wersje.Pierwsza, najpopularniejsza,głosiła, że Tristan prawdopodobnie miał kontakty ze światkiem przestępczymi padł ofiarą nieudanej transakcji narkotykowej.Policja zresztą teżprzychylała się do tej teorii.A druga wersja, cóż, oczywiście szeptano, że toty miałeś coś wspólnego z jego zniknięciem, Mason.Mason pokręcił głową. Ale nie miałem. Cóż, teraz to wiemy zauważyła Teresa. Ale wtedy mówiło się, żetamtej nocy, po imprezie, pokłóciłeś się z Brinkerem na starej farmieHarperów. Rzeczywiście zamieniliśmy kilka słów przyznał. Ale na tym sięskończyło.Rafe przyglądał mu się w zadumie. Skończyło się na Sarze Sheridan.Mason nie odpowiedział. I pomyśleć, że nikt nigdy jej nie podejrzewał stwierdziła Teresa.Pamiętam coś jeszcze kiedy stało się jasne, że Brinker przepadł bez śladu icoraz częściej rozlegały się głosy, że pewnie nie żyje, wiele osóbzachowywało się, jakby kamień spadł im z serca.Jedną z nich była Jillian177RLTBenson, także Colfax.I Nolan Kelly.Tak przynajmniej mi się wydawało.Lucy zamarła z widelcem w powietrzu. Wydawało mi się, że i Jillian, i Nolan lubili Brinkera.Czy może raczejpowinnam powiedzieć, lubili znajdować się w kręgu jego przyjaciół. Ja mogę tylko powiedzieć, że kiedy ogłoszono oficjalnie, że Brinkerzaginął i prawdopodobnie nie żyje, Jillian bynajmniej nie zalała się łzami zapewniła Teresa. Ale nie pamiętam dokładnie, jak zareagowała.Takiemiałam wrażenie.To samo z Nolanem i innymi.Ale wiesz, byłam od nich okilka lat młodsza, więc obracałam się w innym towarzystwie. Brinker naprawdę był grozny mruknęła Lucy. Jeśli okaże się, że tonaprawdę on był Gwałcicielem Filmowcem, to był o wiele bardziejniebezpieczny, niż komukolwiek się wtedy wydawało.Tamtego lataniepodzielnie zawładnął duszami nastolatków z Summer River, prawda? Tak. Teresa się wzdrygnęła. Teraz, gdy sama mam dzieci, myślę onim czasami.I martwię się.Rafe spochmurniał. Nie było mnie tu wtedy, ale jako nauczyciel widziałem dość, bywiedzieć, jak opłakane skutki dla grupy nastolatków może mieć starszy,charyzmatyczny psychopata w ich gronie.Teresa sięgnęła po kieliszek z winem. I pomyśleć, że stary Brinker był taki dumny z syna.178RLTRozdział 23Nolan po raz ostatni przejrzał zawartość biurka, świecąc latarką dokażdej szuflady po kolei.Nie było tam nic poza starannie posegregowanymidokumentami, starymi rachunkami, katalogami ogrodniczymi i całymmnóstwem śmieci, które gromadzą się latami spinaczy, długopisów, gumek.Dał sobie spokój z biurkiem i rozejrzał się po pokoju, w którym SaraSheridan urządziła sobie gabinet.Już po raz drugi usiłował zlokalizować starenagranie.Wczoraj w nocy wyszedł stąd z niczym, ale postanowił spróbowaćjeszcze raz.Przed trzynastu laty szukał go rozpaczliwie.Milimetr po milimetrzeprzeczesał dom, który tamtego lata wynajmował Brinker, ale niczego nieznalazł.W Internecie też nic nie było.W końcu wmówił sobie, że Brinkernigdy nie wrzucił do sieci kompromitującego filmiku zapewne dlatego, żedomyślał się, że tym sposobem ktoś mógł trafić na niego.Brinker zawszewiedział, jak o siebie zadbać, zawsze pilnował, by starannie zacierać ślady,dumał Nolan
[ Pobierz całość w formacie PDF ]