[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Nie jestem twoją siostrą. Wyszarpnęła nogę z jego uścisku, patrząc na niego ze złością. Przestań mnie tak traktować. Zachowuj się tak dalej, a przerzucę cię przez kolano i zleję tyłek. Chwycił ponownie jejstopę. Dlaczego jesteś taka zdenerwowana? Myślałem, że cieszysz się z powodu Elli. Bo tak jest. Znowu się nadąsała, spoglądając na niego ponuro. Więc w czym problem? spytał ponownie. Mnie nigdy tak nie pocałowałeś wyrzuciła to wreszcie z siebie, jej policzki się zarumieniły. Dlaczego?Zacisnął wargi.Jej piersi falowały szybko pod sukienką, a twarde suki ocierały sięniecierpliwie o lekką tkaninę.Odważył się unieść dłoń do wewnętrznej strony jej nogi.Lora Leigh Bound Hearts 02 - Submission Ponieważ wyszeptał. Nie potrafię się nigdy zdecydować, gdzie umieścić najpierw swójjęzyk.Zamrugała, zakłopotanie malowało się na jej twarzy. Co? Jej pytanie brzmiało niemal jakwestchnienie. Słyszałaś. Gładził dłonią jej udo. Czy wziąć twoje usta i zanurzyć w nich swój język, Terrie,czy może wsunąć go tak głęboko i mocno do twojej cipki, jak tylko potrafię, spijając swymiustami cały ten słodki krem? Kurewska decyzja.Otworzyła usta, jej uda się napięły.Obserwował, jak walczyła o oddech, wciągając powietrze,aby zatrzymać rosnące podniecenie, które widział w jej spojrzeniu.Rozsunął jej uda i wtedyjego kutas szarpnął na widok wilgotnych plam na jej jedwabnych majtkach.Uniósłz powrotem na nią wzrok. Chcesz tego, Terrie? Moich ust zatopionych w twojej cipce, mojego języka pieprzącego cięaż osiągniesz orgazm? Jej uda jeszcze bardziej się rozszerzyły, a z gardła wydostał sięzduszony jęk. Proszę wyszeptała, a jego kogut uniósł się z radości, by chwilę pózniej zadrżećz rozczarowania, gdy delikatnie złączył jej uda. Przypomnij mi, kiedy będziesz trzezwa, Terrie. Wstał, spoglądając w dół na jej zszokowanywyraz twarzy. Nie będę cię pieprzył po pijaku.Wytrzezwiej, a potem do mnie zadzwoń.Alenie zdziw się, jeśli dowiesz się dokładnie, dlaczego Sax był na weselu i co prawdopodobnierobi w tej chwili ze szczytującym ciałem twojej przyjaciółki.Nie będziesz ze mną pogrywać,Terrie ostrzegł ją łagodnie.Odwrócił się i wyszedł z pokoju, a potem z domu.Gdyby tego nie zrobił, wiedział,że by ją przeleciał; wiedział, że wdarłby się swoim kogutem tak głęboko i ostro wewnątrzniej, że krzyczałaby w orgazmie.Ale nie mógł.Jeszcze nie.Nie uwiodła go; nie pragnęłago wystarczająco.Jeśli będzie, cóż, wtedy - uśmiechnął się wtedy ofiaruje jej wszystko,co tylko mogła przyjąć w jego snach
[ Pobierz całość w formacie PDF ]