[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Impreza skończyła się około drugiej w nocy, gdy Alice widząca szkody jakie narobiły pijanenastolatki odprawiła ich do domów.Emmett z Rosalie zniknęli parę minut po północywmawiając nam, że idą wypożyczyć film.Wszyscy byli tak wstawieni, że nie zastanawiali sięnad głupotą ich pomysłu.Edward nie pokazywał się przez resztę zabawy, pewnie spędzająckolejną z tych jego niezliczonych, upojnych nocy z tą blond lafiryndą.Nasłuchiwałam z nadzieją,że usłyszę te jego charakterystyczne zamykanie drzwi i głośne wchodzenie po schodach, lecznadaremnie.Wstałam zrzucając koc z kolan i otworzyłam szklane drzwi prowadzące do mojego pokoju.Zeszłam najciszej jak potrafiłam na dół, gdzie opisanie tego jak teraz wyglądał salon i resztapomieszczeń jest wręcz nie możliwe.Wiedziałam, że będę jedyną osobą, którą nie będzie bolałagłowa dzisiejszego poranka i nikt więcej nie będzie w stanie tego posprzątać, tak więc wzięłamsię za robotę.Z kuchni wzięłam kilka worków na śmieci i zaczęłam zbierać wszystkie śmieci.Jakskończyłam pozamiatałam i umyłam podłogę.Szczęśliwa, że mogę czymś chociaż na chwilęzając swoje myśli, pomyłam też naczynia i powycierałam kurze.Gdy nie było już niczego comogłabym posprzątać dochodziła dziesiąta.Za wszelką cenę starałam sobie znalezć kolejnepochłaniające moje myśli zajęcie.Zdecydowałam, że obejrzę filmy, na które do tej pory niemogłam znalezć czasu.Rozsiadłam się na sofie i włączyłam pierwszą, lepszą płytę, upewniającsię, że nie jest to żadne romansidło, ani nic z tych rzeczy.Widok zakochanych par, które pomimowielu trudności są ze sobą nie należy do rzeczy jakie w tej chwili chcę oglądać.W połowie filmu poczułam, że moje powieki robią się ciężkie, a głowa ciągle opada mi naoparcie kanapy.Zbyt zmęczona, by nadal walczyć ze snem, poddałam się i zasnęłam.Obudziły mnie przyciszone głosy, które kłóciły się o coś zawzięcie.Otworzyłam oczy, a nademną pochylała się Alice i Edward.Ujrzawszy tego drugiego szybko spróbowałam wstać i uciecstąd jak najdalej, lecz oboje powstrzymali mnie zanim zdążyłam wykonać najmniejszy ruch.Skąd wiedzieli co mam zamiar zrobić?- Masz gorączkę. poinformowała mnie brunetka.Spojrzałam na nią zdziwiona, rano czułam się dobrze teraz też całkiem niezle.A poza tym skądona do cholery wie, że mam gorączkę? Nie ma nic lepszego do roboty niż dotykanie czyichśgłów, czy cokolwiek tam zrobiła?- Nie wstawaj, przyniosę termometr, a Carlisle z Esme będą za chwilę to cię przebada.powiedziała Alice, po czym opuściła pomieszczenie.W pokoju zapanowała tak gęsta atmosfera ikrępująca cisza, że nie dało się tego wytrzymać.Patrzyłam się na wszystko, tylko aby uniknąćwidoku Edwarda.Tej jego udawanej troski wymalowanej na twarzy i ciepłego spojrzenia.Niechciałam tego wszystkiego, po tym co wyczyniał przez całą noc z blondyną.Zapewne wróciłprzed chwilą i chcąc zmniejszyć sobie sumienie za danie nadziei kolejnej dziewczynie pokazuję,że drzemie w nim choć odrobina człowieczeństwa i chce pomóc możliwie chorej dziewczynie.Dopiero teraz zauważyłam, że za oknem jest ciemno.Ile ja spałam? Ile oni spali? Potrząsnęłam głową, starając się wyrzucić z głowy napływające coraz to nowsze pytania.Poczułam jakby wmoją czaszkę wbito tysiące małych ostrzy.Ktoś oderwał moje dłonie od czoła i przyłożył doniego mokry ręcznik.Wiedziałam kto to.Ten minimalny dotyk sprawił, że przez moje ciało i takprzepłynął elektryczny prąd.Taki jaki zawsze mnie ogarniał, gdy on mnie dotykał.Lekko speszona jego zachowaniem modliłam się w duchu, aby Alice wróciła z termometrem i niezostawiała mnie więcej z nim sam na sam.Bóg chyba wreszcie zlitował się nade mną.Brunetkawróciła i wcisnęła mi do ust białe, plastykowe urządzenie.Okazało się, że mam prawie 39 stopni.Oboje nie zważając na moje protesty przenieśli mnie do mojej sypialni.Oczywiście to Edward musiał mnie zanieść [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl