[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.sposób nie mogą dotrzeć do zródła całego zamieszania.Część się pewnie zresztą nie - Co to było?! - musiał przyznać, że baba ma dobry słuch.miotała - siedzieli wygodnie i śmiali się z durnego człowieka, który myślał, że przery- - Zmierć Bothawui - odparł, puszczając kolejną jaszczurkę.wając linię przesyłową ode-tnie generator od zródła zasilania, podczas gdy miał on Rozległ się drugi słaby wybuch, a w piwnicy zaczęło śmierdzieć dymem.zapasowe - własne.- Wiesz, nigdy nie odkryliśmy, jak się nazywasz - powiedział, zajmując się na-Zbyt długo nie będą się śmiali.stępnym mawkrenem.W ciągu paru minut dotarł do opancerzonego tunelu, w którym biegła linia przesy- Jeśli nie zdążą przebić się przez ścianę, zanim dotrze do niego dym albo płomie-łowa i stracił dobre dziesięć minut na przedostanie się przez jego ścianę.Dalej poszło nie, może jeszcze przegrać.już błyskawicznie -w końcu były to normalne kable przesyłowe i miały wytrzymać Zwiększył, na ile zdołał, tempo wysyłania żywych bomb.Aadunki nie były wiel-jedynie wielkie dawki energii elektrycznej.Kiedy wyciął wystarczająco duży otwór, kie, ale silne, a zapalnik zbliżeniowy został nastawiony na konkretny materiał, z które-żeby się w nim zmieścić, wyłączył dezintegrator, a uruchomił wbudowany w jego dno go zrobiono pancerną ścianę budynku mieszczącego generator.Serie minieksplozji wsystem chłodzący, rozpryskujący wokół chłodziwo.Po paru minutach systematycznego tym samym miejscu powinny naruszyć jej strukturę szybciej niż jeden duży wybuch.spryskiwania wszystko wokół wróciło do normalnej temperatury, czyli mógł dotknąć - To jak ono brzmi? - spytał, puszczając kolejną jaszczurkę.krawędzi świeżo wyciętych otworów bez ryzyka oparzenia się.Wyłączył spryskiwacz, - Zdradz mi swoje, to się zrewanżuję.siadł przy otworze.i w nagłej ciszy usłyszał popiskiwanie komlinku.- Przykro mi, ale moje nazwisko może się jeszcze przydać, mimo że mnie już nieDochodzące od strony dezintegratora.będzie.Obejrzał go dokładnie i we wlewie do pojemnika z chłodziwem odkrył znajome Rozległa się kolejna eksplozja, po niej następna.i poczuł na twarzy powiewurządzenie.Wyjął je, uśmiechając się lekko, i włączył.świeżego powietrza - ściana, wraz z przewodami została wysadzona i droga do genera-- Witaj - odezwał się pogodnie.- Zadowolona z rozwoju wydarzeń? tora stała przed nim otworem.- Co ty wyprawiasz?! - Posłuchaj agencie.Navett uśmiechnął się znacznie szerzej, przypiął urządzenie do kołnierza i otwo- - Koniec rozmowy.Miłego robienia za ruchomy cel.rzył podwójne dno klatki, wyciągając zarazem tubkę z pastą żywieniową.Wyłączył i odrzucił komlink, złapał klatkę i wytrząsnął z niej resztę mawkrenów.- O co chodzi - spytał.- Zaskoczyłem cię czymś? Numer z dymem w sklepie był Przez moment kręciły się wokół jego stóp, chwytając równowagę i zawzięcie węsząc,naprawdę dobry, moje uznanie.Bombka z opóznionym zapłonem zostawiona w czasie po czym niby żywa fala ruszyły śladami poprzedników.Teraz wabiła je nie pasta nanocnej wizyty, tak? końcach nosów, ale plamy pożywienia, które obaj z Klifem starannie rozmieścili trzy- Owszem.Doszłam do wniosku, że to, co naprawdę ważne, trzymacie albo w dni temu w najważniejszych urządzeniach, zmieszane z pyłem zabijającym metalmity.mieszkaniach na górze, albo w schowkach w ścianach czy w szafie.Z podwójnego dna klatki wyjął nadajnik uaktywniający pozostałe zapalniki i oparł się o- Więc pomyślałaś sobie, że otworzą ci je strażacy, bez wysiłku i ryzyka z twojej ścianę.Za kilkanaście sekund mawkreny dotrą do wnętrza budynku i na oczach zasko-strony - wyjął z klatki pierwszą jaszczurkę, kapnął jej kroplę pasty na czubek nosa i czonych Bothan pobiegną ku rozmaitym miejscom.ustawił w wyciętym otworze łbem w stronę generatora.- Sprytne.Wysłał sygnał i czekał.- Słuchaj no, na pogawędki będzie czas pózniej.Chyba nie zauważyłeś, że coś ci W odpowiedzi rozległa się seria nieregularnych eksplozji, których z każdą chwiląsię pali nad głową, i to całkiem solidnie.przybywało, gdy poszczególne mawkreny docierały w pobliże czegoś, co uruchamiało- Wiem - dotknięciem uruchomił zapalnik zbliżeniowy i zajął się następnym maw- zapalniki, tym razem nie nastawione na żaden konkretny rodzaj materiału.Jeszcze parękrenem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]