[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A o sprawęobrony wiary świętej prawosławnej" i Rosji szło mieszkańcom Siczy dopiero w dalszej kolejności.Gdyby zaś autor Ta-rasa Bulby żyl w czasach nam współczesnych, zrobiłby majątek na pisaniu scenariuszy do telewizyjnych horrorów.KAOPOTY Z SILNYM SSIADEMJuż Aleksander Bruckner wskazywał na pewne podobieństwa Trylogii i tej właśnie powieści.Zarówno Bohun,jak Azja przypominają Andrija Bulbę obaj bohaterzySienkiewicza są tak rozkochani w Laszce, dla niej ginącyi usychający - nie taka to była rasa i nie takie to były czasy.Kozak i Titarzyn to nie kobieciarze przecież", ale efektownie pokazani, chociaż kosztem prawdy historycznej"38.Julian Krzyżanowski z kolei przypuszcza, że naobrazie Bohuna i jego nieszczęśliwej miłości do Helenymógł właśnie zaważyć Taras Bulba, którą to powieść Sienkiewicz musiał czytać jeszcze w szkolnej ławie.DziękiGogolowi właśnie i Trylogia obfituje w momenty malownicze, lecz równie nieprawdopodobne: Bohun ocala wybrankę swego serca od zguby i hańby w zdobytym Barze,podobnie jak Andrij Bulba wojewodziankę kowieńską odgłodowej śmierci.Trudno oprzeć się wrażeniu, że gdybyHelena Kurccwiczówna odwzajemniła uczucia Bohuna, toposzedłby on w ślady Andrija, mianowicie zdradziłbysprawę kozacką i oddał się wraz z wiernymi mu semenami pod komendę księcia Jaremy.Tarasowi Bulbie zawdzięczał Sienkiewicz obraz stepu,wpleciony w relację o wyprawie Skrzetuskiego na Sicz.SamSienkiewicz mówił, że Ogniem i mieczem traktuje jako ko-rekturę tego obrazu Kozaczyzny, który dal Gogol w TarasieBulbie*9.Zdaniem Krzyżanowskiego wyobraznia epickaGogola, czerpiąca natchnienie z Homera oraz dumek i bajek ludowych, nie była w stanie sprostać talentowi, jakiSienkiewicz przejawiał w kreśleniu scen batalistycznych.Choć rozwlekłą i nudną relację o oblężeniu Dubna przezwojska kozackie" Krzyżanowski przeciwstawia opisowi oblężenia Kamieńca czy Zbaraża, to jednak przyznaje, że echabohaterskiej śmierci dzielnego Kukubenki słychać wyraznie w Sienkiewiczowskim opisie ostatnich chwil Podbipię-ty.Krzyżanowski nazywa Gogola pisarzem o nieszczególnej wiedzy historycznej", całkowicie pozbawionym intuicjihistorycznej, co sprawiło, iż Taras Bulba jest powieścią pełną zabawnych anachronizmów""1.POLACY NA KREMLU I INNE HLSTORYJEZarówno u Gogola, jak u Sienkiewicza akcja rozgrywa sięniemalże na tej samej Ukrainie; stamtąd autor Tarasa Biliby wyprowadzał pochodzenie swojej rodziny.Zwykło się pisać o polskich korzeniach Gogola, a wśród jego przodkówwymieniać Ostafiego/Ostapa/Gogola/Hohula lub Hohoła,pułkownika pozostającego w XVII wieku na służbie Rzeczypospolitej.Legendę taką stworzył jednak dopiero dziad autora Martwych dusz, Afanasij Demianowicz Janowskij.W rzeczywistości był on synem prawosławnego popa.Poślubiwszy Tatianę Lizogub, wywodzącą się z bogatej szlacheckiej rodziny, nie chciał, aby małżeństwo to było przez jegoteścia traktowane jako mezalians.Afanasij wystarał sięprzeto w senaeldm departamencie heroldii o świadectwoszlachectwa.Jako podstawę swoich praw do herbu przedłożył dokumenty" poświadczające jego pochodzenie od Osta-fiego Hohula, który w r.1676 uzyskał nobilitację.W rzeczywistości pułkownik wojsk zaporoskich, OstafiHohul, został przez sejm Rzeczypospolitej nobilitowanyjuz w lipcu r.1661, wraz z inną starszyzną kozacką.Nobilitacja ta poszła najwidoczniej w niepamięć, skoro ponowiono ją w r.1676.Zmarły w trzy lata pózniej Hohul niemógł więc, wbrew temu, co twierdzili ojciec i dziad Nikołaja, brać udziału w odsieczy Wiednia (1 683).Co ważniejsze, pułkownik Hohul nie miał nic wspólnego z Gogolami.Nie przeszkodziło to jednak dziadowi Nikołaja w podpisywaniu się Gogol-Janowskij lub po dawnemu: Janowskij.Nazwisko pochodziło od majątku Janowszczina, które pradziad Nikołaja, Jan, nabył w guberni kijowskiej.Choć autor Tarasa Bulby z dumą wspominał o swoich szlacheckich koneksjach, to jednak raczej niechętnie mówiło polskim pochodzeniu rodziny.Odrzucił też drugą połowę nazwiska pod pretekstem, że wymyślili je Polacy.Językten znal niezle, choć z Mickiewiczem wolał rozmawiać porosyjski lub ukraińsku.Gogolowie dorobili się z czasem znacznego majątku.Ichmajątek w połtawskim powiecie liczył przeszło 1000 hektarów i ponad 400 dusz" poddanych, co przy sprawnymKAOPOTY Z.SILNYM SSIADEMzarządzaniu mogło zapewnić dobrobyt całej rodzinie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]