[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ByÅ‚ to wyrazspontanicznego podenerwowania wywoÅ‚anego zdarzeniami oraz zniszcze­niem cennych rzeczy i trudnoÅ›ciami, które powstaÅ‚y.OczywiÅ›cie jeÅ›li mapan zamiar przywoÅ‚ywać każde sÅ‚owo, które wypowiedziaÅ‚em w ciÄ…gu dwudziestu piÄ™ciu lat w tych krÄ™gach, sam mógÅ‚bym dać panu przykÅ‚adyjeszcze mocniejszych uwag [IX, s.262].Göring musiaÅ‚ teraz stawić czoÅ‚a kolejnym obciążajÄ…cym dokumentomdotyczÄ…cym przeÅ›ladowaÅ„ %7Å‚ydów, a zwÅ‚aszcza wydanym przez siebie de­kretom, majÄ…cym na celu wyeliminowanie żydowskiego handlu z Austriii konfiskatÄ™ dzieÅ‚ sztuki wczeÅ›niej należących do %7Å‚ydów.MusiaÅ‚ odpowie­dzieć za pozyskiwanie pracowników spoÅ›ród jeÅ„ców wojennych i rosyj­skich cywilów na terenach okupowanych, a jego gniew rósÅ‚, kiedy kazanomu wyjaÅ›nić rozkaz, zgodnie z którym niemieckie grupy komandosów doÅ›cigania partyzantów miaÅ‚y być rekrutowane spoÅ›ród  osób z zamiÅ‚owa­niem do myÅ›listwa, które kÅ‚usowaÅ‚y z miÅ‚oÅ›ci do sportu" i mogÅ‚y one mordować, palić i gwaÅ‚cić".Göring silnie sprzeciwiÅ‚ siÄ™ sugestii gwaÅ‚tu.Nie, to nieprawda.MówiÄ™ to, ponieważ jest to najbardziej wymowny przy­kÅ‚ad, który zawsze szczególnie przeczyÅ‚ mojemu poczuciu sprawiedliwoÅ›ci,ponieważ krótko po objÄ™ciu wÅ‚adzy doprowadziÅ‚em do zaostrzenia nie­mieckiego prawa karnego w tej kwestii.W Å›wietle tego sÅ‚owa chcÄ™ pokazać,że caÅ‚a ta ostatnia część rozkazu nie mogÅ‚a być wypowiedziana przeze mniei zaprzeczam, jakobym to powiedziaÅ‚.BezwzglÄ™dnie i chÄ™tnie przyjmÄ™ od­powiedzialność nawet za najpoważniejsze rzeczy, które zrobiÅ‚em, lecz za­przeczam temu - patrzÄ…c przez pryzmat moich przekonaÅ„ jakobym kie­dykolwiek wygÅ‚osiÅ‚ zacytowane stwierdzenie [IX, s.279].Pózniej powiedziaÅ‚, że nigdy nie kazaÅ‚ palić wiosek i strzelać do za­kÅ‚adników, że gwaÅ‚townie przeciwstawiÅ‚ siÄ™ pomysÅ‚owi odrzucenia kon­wencji genewskiej, który pojawiÅ‚ siÄ™ pod koniec wojny, co pozwalaÅ‚obystrzelać do jeÅ„ców wojennych i skaczÄ…cych na spadochronach lotników.Maxwell-Fyfe, kiedy nadeszÅ‚a jego kolej, skorzystaÅ‚ z metod przesÅ‚u­chania zupeÅ‚nie odmiennych od tych, które stosowaÅ‚ Jackson; jego celembyÅ‚o wykazanie, że oskarżony kÅ‚amie lub uchyla siÄ™ od dowodów, którego obciążajÄ….PróbowaÅ‚ zapÄ™dzić Göringa w puÅ‚apkÄ™ w sprawie jego wie­dzy o zastrzeleniu wiÄ™zniów z RAF-u, którzy w nocy 24 marca 1944 r.uciekli ze Stalag Luft III.Polowanie trwaÅ‚o od 25 marca do 13 kwietnia;Göring utrzymywaÅ‚, że byÅ‚ na urlopie, kiedy siÄ™ zaczęło, i w owym czasienie zostaÅ‚ o tym poinformowany i że zaprotestowaÅ‚ gwaÅ‚townie, kiedy na­reszcie dowiedziaÅ‚ siÄ™, co siÄ™ staÅ‚o:JeÅ›li zbiegli jeÅ„cy wojenni popeÅ‚nili jakieÅ› wykroczenia lub zbrodnie, zo­stali oczywiÅ›cie przekazani policji, tak sÄ…dzÄ™.Lecz chciaÅ‚bym zeznać przedtrybunaÅ‚em, że nigdy nie wydaÅ‚em żadnego rozkazu, aby zostali przekażą- ni w rÄ™ce policji lub do obozu koncentracyjnego z powodu prób ucieczki,nie wiem nic również o tym, jakoby takie dziaÅ‚ania byÅ‚y podejmowane[IX, s.288].Maxwell-Fyfe osaczyÅ‚ Göringa dokumentami, które sugerowaÅ‚y, żejest to niemożliwe, aby Göring, jako dowódca naczelny Luftwaffe, niewiedziaÅ‚ o tej sprawie w chwili, gdy można byÅ‚o jeszcze zapobiec wykona­niu rozkazu Hitlera:MAXWELL-FYFE: Rozumie pan, że sugerujÄ™, iż jest to sprawa, któraznana byÅ‚a nie tylko w OKW, nie tylko w gestapo i kripo, lecz znana by­Å‚a także panu dyrektorowi operacyjnemu, gen.Forsterowi.On powie­dziaÅ‚ gen.Groschowi, że poinformowaÅ‚ o tym feldmarszaÅ‚ka Milcha.Su­gerujÄ™, że jest zupeÅ‚nÄ… niemożliwoÅ›ciÄ… i nieprawdÄ…, iż w tych okoliczno­Å›ciach nic pan o tym nie wiedziaÅ‚.SugerujÄ™, że zarówno pan, jaki feldmarszaÅ‚ek Milch upieracie siÄ™, że nic o tym nie wiedzieliÅ›cie i prze­rzucacie odpowiedzialność na ramiona mÅ‚odszych oficerów.To wÅ‚aÅ›niesugerujÄ™ i chcÄ™, aby zdaÅ‚ pan sobie z tego sprawÄ™.GÖRING: Nie, nie chcÄ™ zrzucać odpowiedzialnoÅ›ci na ramiona moichpodwÅ‚adnych i chcÄ™ podkreÅ›lić - to jedyna rzecz, która jest dla mnie waż­na - że feldmarszaÅ‚ek Milch nie powiedziaÅ‚, iż poinformowaÅ‚ mnie o tejsprawie.A po drugie, że nie zostaÅ‚a ustalona data, kiedy Forster powie­dziaÅ‚ o tym Milchowi.Jest caÅ‚kiem możliwe, że w dniu, kiedy to wÅ‚aÅ›nienastÄ…piÅ‚o, szef sztabu Luftwaffe mógÅ‚ już ze mnÄ… dyskutować na ten te­mat.Kiedy dowiedziaÅ‚em siÄ™ o tym, gwaÅ‚townie siÄ™ sprzeciwiÅ‚em.Leczkiedy o tym wiedziaÅ‚em, byÅ‚o już za pózno [IX, s.295-296].ByÅ‚ autentycznie zÅ‚y, że ktoÅ› może sÄ…dzić, iż byÅ‚ zamieszany w tak nie-honorowe dziaÅ‚anie. Ja sam - powtórzyÅ‚ - uważam to za najpoważniej­szy incydent podczas wojny" [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl