[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Dobrze.Słuchaj, wiem, że obiecałaś zadzwonić domnie, kiedy oddasz pismo do druku, ale właściwie nieobiecałaś, że się spotkamy.Spotkamy się? Zawahał się. Proszę.Dustin odsłonił się przed nią, wystawił na cios.Ericamiała miękkie serce i natychmiast stopniała.Cóż, przecieżwłaśnie przed chwilą postanowiła, że pojedzie do jegohotelu i pokaże mu, kto tu rządzi. Owszem.Przyjadę do ciebie prosto z drukarni.Dustin odetchnął z wyrazną ulgą. Dziękuję.Pamiętasz numer pokoju? Tak. Prawdopodobnie ten numer już na zawszewrył się w jej pamięć. Ale muszę cię uprzedzić, że nawieczór jestem umówiona do kina.112 Vicki Lewis ThompsonTo, że odrobinę zmiękła, nie oznacza jeszcze, żegotowa jest zburzyć wszystkie wzniesione przez siebiebariery ochronne i narazić się na złamanie serca. W takim razie do zobaczenia po południu. Do zobaczenia. Nacisnęła klawisz rozłączającyrozmowę i przycisnęła słuchawkę do serca, które z pod-niecenia waliło jak młotem.Ten facet wie, jak ją rozpalić.Odłożyła słuchawkę na ładowarkę i wróciła do kom-putera, do Zdenerwowanego Prawiczka.Pierwsze zdanie powinno spodobać się Dustinowi.Jeśli to odpowiednia kobieta, nie będzie się śmiała, kiedyodkryje, że jesteś prawiczkiem.Ofiarowujesz jej rzadki dari możliwości.Będzie mogła nauczyć Cię, jak chciałaby byćtraktowana, a ponieważ będzie Twoją pierwszą kochanką,nigdy jej nie zapomnisz.Boże, to z całą pewnością prawda.Dustin zawszebędzie zajmował ważne miejsce w jej sercu.Zamrugała powiekami, kiedy uświadomiła sobie zna-czenie tego stwierdzenia.To, że Dustin tak ja pociągał,przysparzało jej sporo niepokoju, ale jeśli ten mężczyznaodcisnął się na zawsze w jej sercu, to Erica miała o wielepoważniejszy problem niż początkowo sądziła.Zdecydo-wanie nie powinna zbyt długo bawić po południu w jegopokoju hotelowym.Szybki seks oralny i w nogi!Rozdział ósmyPerspektywa ponownego spotkania z Ericą pozwoliłaDustinowi przespać kilka godzin, ale obudził się wcześniei to, ku własnemu zaskoczeniu, pełen zapału do pracy narzecz Ramsey Enterprises.Zostawił laptopa pod siedze-niem samochodu, ale mógł przecież przynieść go na górę,zamówić śniadanie do pokoju i załatwić rano kilka spraw.Kiedy zszedł po laptopa, uświadomił sobie, że możepodjechać na śniadanie do jakiegoś baru i nie zawracaćsobie głowy zamawianiem śniadania do pokoju.Trudno się pozbyć starych przyzwyczajeń.Dustinprzywykł do nieograniczonych zasobów finansowych.Może z czasem znów tak będzie, ale nie w tej chwili.W tejchwili musi ograniczyć się do jajek McMuffina i dużejkawy.Po dwudziestu minutach siedział już w swoim pokojuprzy biurku i wyjmował dyskietki z teczki.Zabrał kilka zesobą, podejrzewając, że znajdzie trochę czasu, żeby po-pracować nad zapisaniem całej dokumentacji firmy w po-staci elektronicznej.Powinno to było zostać zrobione już114 Vicki Lewis Thompsonkilka lat temu, ale ojciec nie znał się na komputerach i niemiał do nich zaufania.Po wylewie Claytona Dustin natychmiast przyjął nawakujący etat sekretarki młodą kobietę, która w niewiel-kim biurze Ramsey Enterprises zajmowała się odbiera-niem telefonów.Ale skomputeryzować dane firmy po-stanowił osobiście i przekazać tę pracę sekretarce dopieropo zakończeniu okresu próbnego.Musiał dokładnie poznać akta, bo nie było lepszegosposobu, by zorientować się w stanie aktywów i pasy-wów przedsiębiorstwa.Niestety, obraz, jaki się z tegowyłonił, nie był różowy.Nasłuchawszy się przechwałekClaytona, Dustin sądził, że jego ojciec to genialny poten-tat przemysłowy.Tymczasem okazał się kompletnymnieudacznikiem.Ugryzł spory kęs kanapki z jajkiem i otworzył plikobrazujący stan finansów tygodnika z Houston.Pismoprawie nie miało wpływów z ogłoszeń.Ktoś powinienpojechać do Houston i zająć się sprzedażą powierzchnireklamowej.Dustin, po latach zdobywania sponsorów dlaswych startów w wyścigach samochodowych, wiedział,że potrafiłby to zrobić.Może mimo wszystko uda mu sięjednak utrzymać to pismo.Po trzech godzinach pracy był już wykończony.Kom-puteryzowanie danych nie należało do tej samej kategoriizajęć, co odpowiadanie na seksowne listy w ,,Dateline:Dallas i było bez porównania nudniejsze niż spędzanieczasu z namiętną dziewczyną, która była wydawcąpisma.Wszystko wokół tej kobiety było podniecające.Nawet serwis do kawy.Za niespełna godzinę ona sama zjawi się na jego progu.Dustin zerwał się z miejsca i z przerażeniem rozejrzał siępo pokoju
[ Pobierz całość w formacie PDF ]