[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Te pokazy urządzała za opłatą.Możemy zadać sobiepytanie: czy chciała zająć wolną niszę na rynku seksu komercyjnego, czy też postanowiła swojąparafilię przekuć w sukces finansowy.Mieć dwa w jednym.Mejl od słuchacza, dotyczący właśnie zoofilii:  Mam dwadzieścia jeden lat i mójproblem polega na tym, że kilka razy w moim życiu, może z pięć, zdarzyło mi się podniecaći masturbować do nietypowych scen erotycznych, kiedy to kobieta pieściła członka psu.Jestem tym faktem strasznie zdruzgotany, tym bardziej że jestem zdrowym seksualnieczłowiekiem, nie jest to absolutnie mój bodziec do osiągania orgazmu.Miało to miejsce tylkokilka razy w przeszłości w okresie dorastania i teraz nieoczekiwanie sobie o tym przypomniałem.Jestem załamany tym faktem.Czytałem kiedyś artykuł o zoofilii.Chciałemtakże dodać, że absolutnie nie pociągają mnie zwierzęta.Wiem, że to obrzydliwe i niemoralne.O nienormalności już nie wspomnę.Nie spowodowało to natomiast u mnie żadnej fiksacji,uzależnienia, bo nie czułem ku temu jakiejś szczególnej potrzeby.Zdarzało się tosporadycznie jako jakieś poszukiwanie silniejszych wrażeń.W tym liście on sobie sam odpowiedział.Było to zachowanie sporadyczne, służyłozaspokojeniu ciekawości.Nie doprowadziło do tego, że on czuje się uzależniony, że musi powracaćdo tego rodzaju materiałów.Negatywnie wartościuje takie zachowania, nie próbuje ich zrealizowaćw rzeczywistości, nie poszukuje podobnych materiałów.Prowadzi satysfakcjonujące życie płciowe.W opisanej sytuacji odczuwane wyrzuty sumienia i lęk wynikają z przekonania, że robił coś bardzozłego.Wspominałem już, że ocena społeczna zoofilii jest negatywna.On się boi, że jest kimśgorszym, bo dopuścił się zachowań masturbacyjnych, oglądając filmy.Z punktu widzeniaseksuologicznego lęk przed tymi pseudokonsekwencjami jest gorszy niż sam fakt, ponieważ todoświadczenie w żaden sposób nie przekłada się na jego aktualne relacje.Nasz słuchacz nie mapowodu do zmartwienia.Ale jednak w tym liście są sformułowania:  Czy jestem nienormalny? ,  Ratunku! , Pomocy!.Zwiadczy to o tym, że on jest bardzo przestraszony, bo coś takiego go w ogólepodnieciło.Po prostu boi się społecznej oceny takich zachowań.Społeczeństwo wartościuje zachowaniaseksualne, ocenia je w kategoriach moralnych.Odpowiednio do stopnia wrogości wykazywanejwobec zachowań parafilnych kształtują się też postawy wobec osób, które są nimi dotknięte lubtylko takich zachowań ciekawe.Człowiek wychowując się w określonym środowisku społecznym,uwewnętrznia te oceny; doprowadzają one u niego do konfliktów wewnętrznych, wtórnejneurotyzacji, a nawet depresji.Rozpaczliwe wołanie słuchacza o pomoc zawarte w sformułowaniu: Czy jestem nienormalny? świadczy o wystąpieniu wtórnej patologizacji jego życia seksualnego.Nie jest to wynik jego skłonności seksualnych, lecz następstwo negatywnych ocen formułowanychprzez społeczeństwo, w którym żyjemy.Celem tej książki jest dostarczenie niezbędnej wiedzy,która pozwoli uwolnić się od upiorów społecznie ustalonych norm ludzkiej seksualności.Zoofilia jest zapewne rzadko występującą dewiacją?Z seksuologicznego punktu widzenia oceniamy, że rzadko.Prawdopodobnie istnieje i tujakaś szara strefa, pewna liczba osób, które podejmują współżycie seksualne ze swoimi pupilamiw domu.I to jest ściśle strzeżona tajemnica.Zdaniem profesora Lwa-Starowicza tego rodzajuzachowania są postrzegane jako utożsamienie się z poziomem zwierzęcia, umniejszające poczuciegodności ludzkiej.Rodzą też lęk przed możliwym wywołaniem wstrętu u słuchacza.Ciężko jestprzeprowadzać badania socjoseksuologiczne dotyczące częstotliwości określonych zachowań, boludzie wstydzą się do nich przyznać.Przyznawanie się do tego, że ktoś.uprawia seks ze zwierzęciem.to bardzo trudne wyzwanie.Na tak sformułowane pytanie, nawet jeżeli jest zadawaneanonimowo, bezpieczniej jest zakreślić odpowiedz  nie.Zakreślenie opcji  tak stwarza ryzyko, żebyć może po charakterze pisma ktoś dojdzie do tego, kto tak zaznaczył.Jeżeli nie ma takich badań, pewnie też trudno powiedzieć, czy to się częściej przytrafiamężczyznom czy kobietom.Pytanie pozostanie bez odpowiedzi. A dlaczego w ogóle zdarza się, że kobiety robią to z końmi?Może to wynikać z fantazji wywołanych bezpośrednią obserwacją kopulacji koni lubz inspiracji obejrzanym filmem pornograficznym [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl