[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A więc w  Kościuszce do przysięgi,z dna wód w  Zaczarowanym kole ;raz się z nim w górne idzie sprzęgi,raz się znów staje z nim na dole.78 WyzwolenieJest  tam-tam rzeczą właśnie taką,ze zawsze się w nią tłucze jednako.Wrażenie, jakie wywołuje,jest tym, co w sobie kto poczuje. Tam-tam jest w stanie dzwon Zygmuntówz przedziwną oddać dokładnością,waży zaś ledwo kilka funtówi każdy dzwignie go z łatwością,co uprzystępnia szerszej masiew teatrze drżeć przy tym hałasie,imitującym nastrój dzwonuz przedziwną subtelnością tonu.O Zygmuncie! słyszałem ciebiei natychmiast poznam, gdy usłyszę.Niech ino się twój głos zakolebiei przenikliwy wżre się w ciszę,w ciszę półgwarną, półszemrzącą,niech ino wpadną pierwsze tony,tą melodyją dzwięku rwącą,już wiem: żeś Ty jest w ruch puszczony,że wołasz, wołasz: P�JDyCIE ZE MN,i wołasz wiek już nadaremno.Oni się, co najwyżej, zasłuchająi oczy mgłą im łez napłyną.A gdy ty wołasz: WZNIJDy, POTGO,wrażenia u nich pierwsze miną.A gdy ty wołasz: DZIEJ�W KSIGO,ROZEWRZEJ KARTY NAD NARODEM.NARODZIE, WR�%7ł, ZMARTWYCHWSTANIESZ,79 Stanisław Wyspiańskichoć stoją jeszcze, choć czekają,czekają: kiedy brzmieć przestanieszi ton ostatni twój zawarczy.Gdy więc za tobą pójść nie godni,a częstych wrażeń tęsknią głodni:na ten użytek  tam-tam starczy.Wie o tym dobrze i pamiętaRE%7łYSER (sztukę dziś prowadzi),więc Konradowi  tam-tam radzi:RE%7łYSERA gdy się ozwie  tam-tam : dzwon,ty wejdz.MUZAI bierz najwyższy ton!KONRADI nawet się nie spytasz, jaka słów będzie treść?MUZAChcę akcji, działaj, dajęć pole.Zagraj, jak zechcesz, twoją rolę,a możesz ich, gdzie zechcesz, wieść!KONRADA tamci?MUZATamci będą graćza siebie też - jak kogo stać.80 Wyzwolenie(Konrad schodzi ze sceny, która zapełnia się tłumem aktorówi statystów).RE%7łYSERRole rozdane! - kto zaczyna?Na miejsca! - Wznosi się kurtyna! -To rzekł i klasnął tu trzy razy.Rampa się nagle rozświetliła;podnosi się zasłona z gazy,która dotychczas wszystko kryta.Gdy się już uporano z gazą,Muza, której grę rozpocząć wypada,suknię poprawia i układa,wreszcie rozpoczyna z emfazą:MUZANiebianką zstąpiłam do tych brami Sztukę, której tajnie znam,przed wami głoszę!Serca w górę! Do góry głowy! Dumne czoła!RE%7łYSERCzego pani tak wola?MUZAW purpurę i złotogłów przyodziani:oto moi męże wybrani,a tamci w zgrzebnej koszuli,a tamci w wiecznej żałobie.81 Stanisław WyspiańskiRE%7łYSERDaj spokój garderobie.MUZAPieśń moja wybieży przede mnąna wasze spotkanie.O Pieśni, czyli ty nie będziesz daremną?O Pieśni, co się z tobą stanie?Będzieszli ulgą siostrze, bratu?RE%7łYSERWidocznie brak ci tematu.MUZAPrzestworza! Hej, wy gromolice,co nosicie w płachtach błyskawice,wy, o których słyszałam w baśni,przydajcie siły słowom moim!RE%7łYSER(do Maszynisty, któremu daje za kulisy znak).Trzaśnij!- - - - - - - - - - - - - - -(Daje się słyszeć jakoby dalekie uderzenie piorunu -przesypano bowiem kilka ołowianych kul przez blaszanąrynnę, ukrytą w kulisach.Po czym słychać przeciągłe hucze-nie i dudnienie gromu, coraz zanikającego w oddali - bo otobardzo wprawnie bito w bęben, głuche uderzenia wyda-jący,a wysoko na górnym pomoście sceny ukryty).82 WyzwolenieMUZAKtokolwiek żyjesz w polskiej ziemii smucisz się, i czoło kryjesz,z rękoma w krzyż załamanemibiadasz - przybywaj tu - odżyjesz!W Przestrzeń rzucimy wielkie słowa,tragiczną je ubierzem maską.Ktokolwiek wiesz, co znaczy polska mowa,przybywaj tu - odżyjesz Słowa łaską.Wyzwolin doczekacie się dnia,przybywamy tu z zapowiedzią -tragiczną będzie nasza gra,wyrzutem będzie i spowiedzią.Uderzymy górne, wysokie tony,jak z wieżyc bijące dzwony.Przybywamy tu z zapowiedzią [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl