[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W końcu ci dwoje to moi najlepsi przyjaciele.I tak brakowało mi ich.Biorę telefon, żeby zadzwonić do Damiena i powiedzieć mu, żezmieniłam plany.Jeśli nie zakopał się jeszcze za bardzo w pracy,może do nas dołączyć.Ale mój palec zawisa nad jego nazwiskiem.Damien nie lubi przebywać w towarzystwie Olliego.I chociaż niemiał nic przeciw temu, żebym spędzała czas z Jamie, czuję, że nie byłbyzachwycony, gdyby się dowiedział, że Ollie dotrzyma nam towarzystwa.Poza tym nic z tego, co mu powiedziałam, się nie zmieniło - ciągle jestemz Jamie.Po prostu zabieramy ze sobą jeszcze jedną osobę.Wrzucam telefon do torby, wstaję i idę do swojego pokoju poszukaćczegoś do ubrania na ten wieczór.Ale radość, którą czułam jeszcze przedchwilą, przygasa.Nie robię nic złego.Więc dlaczego czuję się winna?Jakaś kobieta - tylko w bikini, z doczepionymi puchowymi skrzydłami -ociera się o mnie, niosąc tacę z tęczowym szampanem.Jeśli dobrze sięorientuję, szampan został tak zabarwiony, żeby pasował do basenu, któryco pół minuty zmienia kolor, bo tak obracają się światła.Nawet gdyby ktoś przystawił mi pistolet do głowy i kazał wymyślićnajbardziej ostentacyjne hollywoodzkie przyjęcie, jakie można sobiewyobrazić, chyba nie zdołałabym stworzyć nic, co byłoby choć zbliżonedo tego, co mnie w tej chwili otacza.Kelnerzy i kelnerki mają na sobieskąpe złote kostiumy kąpielowe, które nie pozostawiają nic wyobrazni, idekoracyjne skrzydła to utrudnia im poruszanie się w tłumie.Jesteśmy nadachu jednego z najwyższych wieżowców w centrum Los Angeles i już się domyślam, jakie kryje się za tym wszystkim przesłanie: my, goście,zajmujemy w tym raju miejsce tak ważne, że same anioły muszą namusługiwać.Jamie podbiega do mnie i wciska mi do ręki kieliszekjaskrawoczerwonego szampana.Ma na sobie nieprawdopodobnie krótkączerwoną spódniczkę, czarną koronkową bluzkę i czerwony stanikWygląda oszałamiająco, jak zwykle.Ja włożyłam czarną spódnicę o krojusarongu i czarny top; jedyną plamę koloru stanowi różowy szalikzamotany wokół szyi.Biorąc pod uwagę stroje ludzi, którzy krążą wokółnas, Jamie w zasadzie jest ubrana przynajmniej tak konserwatywnie jak ja.- Zdumiewające, co? - pyta.- Dokładnie tego oczekiwałabym od przyjęcia w Hollywood -mówię oschle.Ollie parska śmiechem, a Jamie marszczy brwi.- Nie bądz cyniczna - mruczy.- Z tego co mówi Raine, wynika, że tojedno z przyjęć tego lata, dlatego jest tak niewiarygodnie ekskluzywne.-Robi zamaszysty gest ręką w kierunku, z którego właśnie nadeszła.- Stevemusiał się mocno starać, żeby załatwić nam zaproszenia.- Jest tu Steve? - Staję na palcach i rozglądam się w tłumie.-AAnderson? - Steve to pierwsza osoba, jaką Jamie poznała, kiedy porzuciłamnie w college u i wyjechała do Los Angeles, żeby szukać sławy, fortuny izobaczyć, jak to jest przymierać głodem jako aktorka.Poznałam gopodczas moich licznych odwiedzin w czasie, kiedy nie miałam jeszczedyplomu, ale odkąd tu zamieszkałam, nie widziałam go ani razu.- On też przyszedł.Powiedziałam im, że jesteśmy przy łupinach.-Jamie odnosi się do dziwacznych czerwonych łóżek wodnych w kształciełupin, obok których stoimy.- Na razie robią obchód.Wcale mnie to nie dziwi.Steve jest scenarzystą, mimo że żaden zjego scenariuszy filmowych nie został dotąd zrealizowany.Jamie twierdziże w Hollywood to normalka.Jego partner, Anderson,sprzedaje nieruchomości.Podziwiam Steve a, ale jeśli nie zlitujesię nade mną i nie zacznie mówić o klasyce kina, po dziesięciuminutach rozmowy zaczynam przysypiać.Za to zawsze mam dopowiedzenia coś interesującego o domach.- To naprawdę jest ostentacyjne jak diabli - stwierdza Ollie.- Ale teżfantastyczne.Spójrzcie tylko na to miejsce.Muszę przyznać: obłędne.Jest pogodny wieczór i wydaje się, że płyniemy wśród drapaczy chmur [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl