[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kochałnaturę niemal tak samo jak jego matka i wyrastał na błyskotliwego chłopca.Jeśli jakieśdziecko doświadczyło różnych wspaniałości świata, to właśnie Papako.Liysa zamierzała daćmu wszystko.W wieku niemowlęcym Bjorn uwielbiał, gdy tata nosił go na plecach.Był lustrzanymodbiciem Chrisa - z takimi samymi blond włosami i różowymi policzkami.Choć mężczyznanie chciał przyznawać tego nawet przed samym sobą, bardziej cieszył się życiem, gdy jegożona wyjeżdżała.Papako zostawał wtedy ze swoim ojcem na Hawajach, a Chris zajmował sięBjornem.Często odwiedzali jego rodziców.Czasami mężczyzna zabierał tam ze sobą obuchłopców.Jeanne i Dick cieszyli się na myśl, że będą mogli spędzać więcej czasu z wnukami,skoro syn z żoną mieszkają w tym samym mieście.Tak się jednak nie stało.Przed ślubemLiysa była dla nich uprzejma.Potem, całkiem niespodziewanie, od narodzin Bjornaokazywała im jedynie chłód.Jeanne kładła to wówczas na karb burzy hormonów po porodzie,lecz gdy cała rodzina zamieszkała w Bend, kobieta zdecydowanie unikała teściów, co bardzoich niepokoiło.Jeanne nie rozumiała, dlaczego ciepłe relacje z początków ich znajomościznikły po ślubie. Nie miała już dla nas czasu.Praktycznie jej nie widywaliśmy i nigdy niezapraszała nas do domu.Chris przychodził do nas, ale ona nie.Gdy Dick poszedł do domu syna zobaczyć się z wnukami pod nieobecność Chrisa,drzwi otworzył Papako i oznajmił: Nie ma jej. Wiem, że Liysa schowała się w głębidomu - opowiadał potem Dick. Widziałem, jak wyglądała przez okno.Nie doszło do żadnej kłótni, żadnego zgrzytu, niczego, co usprawiedliwiałoby takiezachowanie.Northonowie byli zdumieni i bezradni.Mogli jedynie zaakceptować smutnąprawdę: synowej nie zależało na dobrych relacjach.Doznali gorzkiego rozczarowania, alewiedzieli, że układy teściów z synowymi czy zięciami bywają trudne.Ich znajomi miewalipodobne problemy.Jeanne i Dick liczyli, że Liysa polubi ich bardziej, jeśli wycofają się ipozwolą jej inicjować kontakty.Tymczasem Chris wciąż przychodził sam, przyprowadzającze sobą Papako i Bjorna.Nikt nie rozmawiał o tym, dlaczego nie ma z nim żony.Prawdą jest, że Liysa i jej trzecia teściowa bardzo się od siebie różniły.Ona byłazorientowana na karierę i niezależna, a Jeanne stanowiła przykład typowej gospodynidomowej, która uwielbiała gotować i szyć, czego z kolei jej synowa nie cierpiała robić.Jeanne także była amatorką sportu: chodziła po górach, pływała łódką i jezdziła na nartach.Ale jeśli chodzi o wygląd, nie mogły się bardziej różnić: Jeanne - delikatna blondynka, i Liysa- silna, opalona, o wręcz surowej urodzie.Matka Chrisa zawsze starała się zachowywaćspokój i optymizm, nawet gdy musiała niekiedy odgrywać Pollyannę.Natomiast jego żonaczerpała energię z konfrontacji i konfliktów.Najchętniej określała Jeanne mianem królowejwyparcia.Nie pasowały do siebie.Za każdym razem, gdy Jeanne starała się, by Liysa zbliżyłasię do ich rodziny, ta jeszcze bardziej się od nich odcinała.Nie chciała, by Northonowiesądzili, że mogą zaglądać do niej i Chrisa, kiedy tylko przyjdzie im na to ochota. Gdy rozmawiałam z Liysą po raz pierwszy - opowiadała Sally, siostra Chrisa -siedziałyśmy w jacuzzi i czułam się, jakbym mówiła do robota.Grała, nie nawiązywałażadnego kontaktu.Interesowało ją jedynie to, czy dobrze wygląda w kostiumie kąpielowym.Kiedyś, aby przekonać mężczyznę do poślubienia jej, napisała, że chciałby, aby ichmałżeństwo wyglądało jak związek jego rodziców.On także tego pragnął, więc to zdaniewywarło na nim wrażenie.Teraz widać było, że nie zawierało ono ani krzty prawdy.Jeanneucieleśniała typ żony lat pięćdziesiątych, kiedy to większość kobiet poświęcała się, by ichmężowie mogli rozwijać się zawodowo, a mężczyzni podejmowali zwykle najważniejszedecyzje.Liysa nie miała zamiaru poświęcać się dla Chrisa.Nigdy.Była całkowiciesamowystarczalna, a jej ambicja zdawała się nie mieć granic.Jej niezależność imponowałamężowi.Nie chciał mieć w domu małej kobietki , a ona nie chciała nią być.Bez wątpienia Liysa nie pragnęła powielić schematu małżeństwa swoich teściów.Zbytpózno zrozumiała, że w ogóle nie chciała wychodzić za Northona.Pozwoliła sobie napostawienie go na piedestale obok Raya, Kevina i Makimo.Sądziła, że to jedyni mężczyzni,których kochała.Pod względem fizycznym wciąż do siebie pasowali, lecz jej wiara, iż jest partneremidealnym, znikła, gdy zaczęła postrzegać go jako pozbawionego emocji i zimnego.Nie mogłanakłonić go do posłuszeństwa.Musiała być z mężczyzną, który uważał ją za ideał.On miałzbyt duże wymagania i nie zawsze robił to, co chciała.Co gorsza, za mało interesował się jejosiągnięciami.Liysa chciała i potrzebowała absolutnie perfekcyjnej miłości oraz partnera, któryniczego od niej nie wymagając, akceptowałby ją ze wszystkimi wadami.Czując się oszukana,zaczęła widzieć w Chrisie dwie, a nawet trzy osobowości.Doszła do wniosku, że cierpi on nazaburzenia, w wyniku których czasem potrafi być kochany, by po chwili stać się człowiekiemokrutnym lub nieprzystępnym, a niekiedy po prostu nudnym i prostackim.Pobrali się całkiem niedawno.Bjorn był jeszcze malutki, a Chris kochał go doszaleństwa, lecz Liysa uważała swoje trzecie małżeństwo za ogromną przeszkodę w drodzeku szczęściu i spełnieniu.Tymczasem jednak nie miała na horyzoncie żadnego innegomężczyzny i nie była jeszcze gotowa, by odejść od męża.ROZDZIAA 16Liysa nieustannie pisała - pamiętniki, scenariusze, powieść, a nawet opowiadania dladzieci, które wymyślała dla Papako.Jeden z jej scenariuszy to dramat historyczny, tudzież romans, o żonie kapitana statku,ale jej pamiętniki i scenariusze częściej ewoluowały w skomplikowane intrygi, gdzie głównąbohaterką była zawsze troskliwa, lecz zdesperowana kobieta próbująca uciec od mężadespoty.Niekiedy była ona umierająca, innym razem uważała, że mąż chce ją zgładzić.Jednawersja dotyczyła niewiernego męża, który zaraził główną kobiecą postać wirusem HIV.Liysa pisała znakomicie.Gdyby zdołała ukierunkować myśli i ukończyć jedenporządny tekst, mogłaby otrzymać kontrakt na książkę lub na scenariusz filmowy, ale wkażdej fabule krył się nastrój grozy, straszliwy proces myślowy, który mógł przerazićniejednego czytelnika.Jej twórczość wydawała się zbyt realistyczna i zbyt monotematyczna.Przez długi czas nikt nie widział pamiętników ani scenariuszy Liysy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]