X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Od listopada 1936 r.prowadzili negocjacje z Niemcami na temat zawarcia paktu o nieagresji.Spotkania głównych negocjatorów: czeskiego posła w Berlinie Vojtecha Mastnego i hrabiegoMaximiliana Karla von Trauttmannsdorffa tworzyły naturalną możliwość podsuwaniaCzechom informacji, na których zależało Niemcom.Sposób, w jaki Heydrich wykorzystał tę możliwość, był majstersztykiem intrygi politycznej.Negocjacje z Niemcami były oczkiem w głowie prezydenta Czechosłowacji EdwardaBenesza, który nerwowo reagował na wszelkie zakłócenia.Takie pojawiły się na początku1937 r.Niemiecki negocjator hrabia von Trauttmannsdorff wspomniał czeskiemu koledze,ambasadorowi Mastnemu, że w stosunkach Niemiec ze Związkiem Radzieckim pojawiły sięnowe sprawy.Niewiele to znaczyło, ale doświadczony czeski polityk nie zlekceważył tejinformacji.Natychmiast zawiadomił prezydenta.W końcu stycznia Niemcy wykonali następny ruch.Zawiesili rokowania z Czechami na kilkatygodni.Zaniepokojony Mastny zwrócił się natychmiast do hr.Trauttmannsdorffa, aby uzyskaćwyjaśnienia sytuacji.Ten, zastrzegając się, że przekazuje sekretne informacje, wyjawił, iżf�hrer oczekuje na przewrót w Moskwie, w którego wyniku zostanie usunięty Stalin, cooczywiście określi politykę Niemiec wobec Związku Radzieckiego i innych państweuropejskich.Mastny nie uwierzył w to wyjaśnienie, ale nie mógł zatrzymać dla siebie taksensacyjnej wiadomości.9 lutego wysłał telegram do prezydenta Benesza, w którym napisał:"Prawdziwą przyczyną decyzji kanclerza Hitlera odroczenia rozmów jest przypuszczenieoparte na określonych dowodach, które otrzymał z Rosji, że wkrótce możliwy będzieprzewrót prowadzący do odsunięcia Stalina oraz ustanowienia dyktatury wojskowej".Benesz był bardzo zaniepokojony.Zwycięstwo spiskowców związanych z Niemcami i korzystających z ich pomocy pociągałobyza sobą ścisły sojusz nowego rządu w Moskwie i w Berlinie.Byłoby to bardzo niekorzystnedla Czechosłowacji.Benesz mógł uznać, że w interesie jego państwa leży powstrzymaniezamachowców i niedopuszczenie do usunięcia Stalina, który zdawał się być gwarantemintegralności Czechosłowacji.Mógł przeszkodzić spiskowcom informując Stalina o grożącymmu niebezpieczeństwie.Musiał jednak mieć niepodważalne dowody.A te powstawały podręką Putziga w laboratorium SD w Berlinie.Heydrich zdawał sobie sprawę, że sfałszowane dokumenty muszą zostać zmieszane zautentycznymi materiałami wywiadu.Jednakże szef wywiadu wojskowego adm.WilhelmCanaris odmówił udostępnienia jakichkolwiek akt.Nie powstrzymało to Heydricha.W nocy z 1 na 2 marca 1937 roku do archiwów Abwehry w pomieszczeniach MinisterstwaWojny przedostały się trzy grupy włamywaczy, którzy otworzyli sejfy i wydostali z nich tajnedokumenty.Po akcji złodzieje podłożyli ogień, aby zatrzeć ślady.163 9 kwietnia Putzig wykonał zadanie.Heydrich przez wiele minut z niedowierzaniem wpatrywał się w podrobione dokumenty.Patrzył na nie pod światło, analizował przez szkło powiększające.Niepodobieństwem byłodoszukanie się jakiegokolwiek błędu.List Tuchaczewskiego do anonimowego generałaniemieckiego był wręcz majstersztykiem.Tuchaczewski zwierzał się w nim z planówdokonania zamachu stanu i pytał o rady.Innym mistrzowsko wykonanym dokumentem byłaadnotacja szefa Abwehry nakazująca przekazanie wszystkich akt Hitlerowi.Heydrich połączył się z Himmlerem i zapowiedział, że jest już gotów do omówienianajważniejszego etapu akcji.Ujawnienia fałszywych dokumentów Rosjanom.Himmler: Gratuluję Heydrich! Ta praca została wykonana w sposób mistrzowski.Heydrich: Sądzę jednak, że brakuje jednego, najważniejszego elementu&Himmler: Nie chce pan chyba powiedzieć, że f�hrer powinien załączyć jakąś adnotacjębędącą odpowiedzią na notę Canarisa?Heydrich: Uważam, że sfałszowanie podpisu f�hrera byłoby niedopuszczalne, a jednakzestaw tych dokumentów, ich logiczny ciąg wzmaga zwieńczenia w postaci dowodubezpośredniego zainteresowania f�hrera.Himmler milczał przez chwilę.Rozważał, czym ryzykuje stawiając się u Hitlera z propozycjązłożenia podpisu na sfałszowanych dokumentach.Powiedział wreszcie:Himmler: Ma pan rację.Zajmę się tym.Mam dla pana ważną informację.21 kwietniaprzybywa do Berlina szef czeskiej tajnej policji dr Karel Novak.Nie mam wątpliwości, żejego wizyta jest następstwem naszej akcji, która przekonała Czechów, że najwyżsi oficerowieArmii Czerwonej szykują się do obalenia Stalina i ustanowienia dyktatury wojskowej.Novakzapewne będzie chciał uzyskać dowody spisku w Moskwie.Chciałbym, aby pan wziął udziałw tym spotkaniu i przekazał Novakowi niektóre z fotokopii tych dokumentów.Heydrich: Czy nie wzbudzi to ich podejrzeń?Himmler: Nie sądzę, Czesi są tak przekonani o istnieniu spisku, że nie będą analizować,dlaczego oddaliśmy im dowody.Himmler nie mylił się.Novotny już na samym początku spotkania wyraził zainteresowaniedokumentami dotyczącymi współdziałania oficerów niemieckich i radzieckich w sprawiezamachu stanu.Po powrocie do Pragi przekazał odbitki prezydentowi Beneszowizaznaczając, że ich autentyczność nie budzi najmniejszych wątpliwości.Beneszowi już takiezapewnienia nie były potrzebne.Od pierwszej chwili wierzył w prawdziwość informacjinadchodzących z Berlina.Fotokopie przywiezione przez dr Novaka były dowodemostatecznym.Należało się tylko zastanowić, jaką drogą poinformować Stalina.Nikt w Pradzenie wiedział, jak bardzo rozgałęziony jest rzekomy spisek.Istniało niebezpieczeństwo, żeinformacja przekazana NKWD mogła trafić w ręce człowieka związanego z rebeliantami.Dlatego Benesz zdecydował się na drogę pośrednią.Postanowił poinformować radzieckiegoposła w Pradze Aleksandrowskiego, aby ten, najlepiej zorientowany w geografii radzieckichorganów władzy, wybrał najpewniejszą drogę lub dotarł bezpośrednio do Stalina.Prawdopodobnie 7 maja 1937 roku prezydent Edward Benesz przekazał Aleksandrowskiemulist do Stalina zawierający bezpośrednie ostrzeżenie i najważniejsze dane o zródłachinformacji o spisku oraz ludziach zamieszanych w działalność spiskową.W Moskwie zaczęła działać machina NKWD.Rozpoczynała się najważniejsza cześć rozgrywki, w której stawką było życie marszałkaMichaiła Tuchaczewskiego i wielu najwyższych oficerów Armii Czerwonej.164 Część IISzef niemieckich tajnych służb Reinhard Heydrich wiedział, że nie może wypuścić okazji,jaka wpadła mu w ręce w grudniu 1936 roku.Wówczas jego agent, generał Skoblin, byłycarski oficer działający w środowisku rosyjskich emigrantów w Paryżu, poinformował go, żew Moskwie przygotowywany jest zamach stanu.Skoblin twierdził, że na czele spiskowcówstoi marszałek Michaił Tuchaczewski.Taka informacja dawała możliwość zniszczeniaTuchaczewskiego, którego Niemcy uważali za groznego przeciwnika, gdyż z ogromnąenergią budował potęgę Armii Czerwonej.Reinhard Heydrich przystąpił do działania.W wigilię 1936 roku Heydrich zlecił swojemu podwładnemu Wilhelmowi Berendsowi,szefowi sekcji wschodniej Służby Bezpieczeństwa opracowanie planu działania przeciwkoTuchaczewskiemu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl