[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.MiaÅ‚ racjÄ™ takby siÄ™ staÅ‚o.WiÄ™c kiedy wróciÅ‚am z Krainy Wróżek wykorzystaÅ‚ doskonaÅ‚Ä… okazjÄ™aby nalegać na wytatuowanie mnie dla mojego wÅ‚asnego dobra.Bez wÄ…tpieniapewnie tylko poprawiÅ‚by trochÄ™ stary tatuaż może dodaÅ‚ do niego coÅ› nikczemnegoKiedy zaprotestowaÅ‚am i zagroziÅ‚am ,że odejdÄ™ gdy zrobi to tak bezczelnie wbrewmojej woli ,musiaÅ‚ być w impasie.Nie mógÅ‚ mnie naciskać bo wiedziaÅ‚ ,że odejdÄ™ wiedziaÅ‚ też ,że jeÅ›li dowiem siÄ™ iż już to zrobiÅ‚ też odejdÄ™.OznaczyÅ‚ mnie bez mojego pozwolenia i wiedzy jak jakÄ…Å› wÅ‚asność.Jego wÅ‚asność.Pieprzone Z znajdowaÅ‚o siÄ™ z tyÅ‚u mojej czaszkiOdnalazÅ‚am opuszkami palców tatuaż.ByÅ‚ cieplejszy niż skóra wokół niego.PrzypomniaÅ‚am sobie jak leżaÅ‚am w tej piekielnej grocie żaÅ‚ujÄ…c każdÄ… czÄ…stkÄ… siebieże nie pozwoliÅ‚am mu siÄ™ wytatuowaćJeÅ›li by tego nie zrobiÅ‚, byÅ‚abym teraz martwaIronicznie, coÅ› za co byÅ‚am zdeterminowana go opuÅ›cić gdyby mi to zrobiÅ‚ byÅ‚ojedynÄ… rzeczÄ… która utrzymaÅ‚a mnie przy życiuGapiÅ‚am siÄ™ na siebie w lustrze, pragnąć aby cokolwiek w moim życiu byÅ‚o takczyste jak moje odbicieRowena siÄ™ myliÅ‚a.Tak bardzo siÄ™ myliÅ‚a.SÄ… tylko odcienie szaroÅ›ci.Czarny i biaÅ‚ynie sÄ… niczym wiÄ™cej niż tylko wzniosÅ‚ymi ideaÅ‚ami w naszych umysÅ‚ach,standardami przez które próbujemy oceniać pewne rzeczy i nakreÅ›lać nasze miejscena Å›wiecie w odniesieniu do nich. Dobro i ZÅ‚o w najczystszej formie sÄ… taknieuchwytne i wiecznie poza zdolnoÅ›ciÄ… do trzymania ich w naszych rÄ™kach jakkażde zauroczenie Wróżki.Możemy dążyć do nich i mieć nadziejÄ™ ,że nie zbÅ‚Ä…dzimyw cieniu na tyle ,że nie bÄ™dziemy mogli udać sie w kierunku Å›wiatÅ‚a.Moc wciąż jest.JeÅ›li Ty jej nie wykorzystasz zrobi to ktoÅ› inny.Może jednoczeÅ›nieza jej pomocÄ… tworzyć albo niszczyć.Tworzenie jest dobre.Niszczenie jest zÅ‚e.Tomój punkt widzenia.ByÅ‚am w stanie wyczuć włócznie znajdujÄ…cÄ… siÄ™ za mnÄ…, delikatnie ocierajÄ…cÄ… siÄ™ omój zmysÅ‚ sidhe-seerMogÅ‚am znowu wyczuwać Przedmioty Magiczne.MiaÅ‚am tylko normalnÄ… ludzkÄ… siÅ‚Ä™i ludzkÄ… zdolność gojenia ran.ByÅ‚am sobÄ….100% MacKayli Lane na dobre i na zÅ‚e.WróciÅ‚am i cieszyÅ‚am siÄ™ z tego.MiaÅ‚am nadziejÄ™ ,że Ciemne miÄ™so przeleciaÅ‚oprzeze mnie nie pozostawiajÄ…c żadnych Å›ladów.%7Å‚ycie nie jest czarne i biaÅ‚e.Najbliżej jak uda nam siÄ™ kiedykolwiek dostać doktóregokolwiek z tych kolorów, to bÄ™dzie wtedy gdy bÄ™dziemy je nosić na sobie.UbraÅ‚am siÄ™ , zeszÅ‚am na dół i otworzyÅ‚am mój sklep.To byÅ‚ pracowity dzieÅ„.TrochÄ™ deszczowy ale nie najgorszy.ZnalazÅ‚am telefon który Mallucé wyrzuciÅ‚ w alejce kiedy mnie uprowadziÅ‚ leżący naladzie obok kasy, obok moich butów kurtki i torebki.Barrons musiaÅ‚ mnie szukać i jeznalazÅ‚.MiaÅ‚ tylko dwie kreski wiÄ™c podÅ‚Ä…czyÅ‚am Å‚adowarkÄ™, już nie traktuje mojegotelefonu tak lekkomyÅ›lnie.Przez wieki bÄ™dÄ™ Å›cigana przez wspomnienie pÅ‚ywania wbÅ‚Ä™kitnym kÄ…pielowym basenie rozpieszczonej mÅ‚odej kobiety którÄ… byÅ‚am.WyrzuciÅ‚am buty i kurtkÄ™ do kontenera z tyÅ‚u wraz ze wszystkim co miaÅ‚am na sobiepodczas mojego 'pochówku' pod Burrenem.Mallucé ich dotykaÅ‚, przesiÄ…kÅ‚y jegozapachem i już nigdy nie zamierzaÅ‚am ich wkÅ‚adać.Bransolety nie byÅ‚o na ladzieUÅ›miechnęłam sie blado, Barrons wiedziaÅ‚ ,że domyÅ›lÄ™ siÄ™ wszystkiego po tym jakMallucé wysnuÅ‚ swoje przypuszczenie ,że musiaÅ‚ znalezć mnie w jakiÅ› inny sposób.Boże.Nie doceniÅ‚ mnie.Nie powinien byÅ‚.Do czwartej miaÅ‚am prawie szesnastu klientówJuż miaÅ‚am powiesić kartkÄ™ i wyjść na przerwÄ™ kiedy kogoÅ› wyczuÅ‚am, albo coÅ› nazewnÄ…trz przed moimi drzwiami.Wróżka  ale nie do koÅ„ca Wróżka!ZesztywniaÅ‚amOprawione w wiÅ›nie i diament drzwi poruszyÅ‚y siÄ™, dzwonki ponad nimi zagraÅ‚yDerek O'Bannion wszedÅ‚ do Å›rodka przepeÅ‚niony agresjÄ… i arogancjÄ… ZastanawiaÅ‚amsiÄ™ jak mogÅ‚am w ogóle kiedyÅ› pomyÅ›leć ,że jest atrakcyjny.Nie byÅ‚ przystojny w tenponury mroczny sposób byÅ‚ po prostu Å›niady.Nie poruszaÅ‚ siÄ™ jak macho poruszaÅ‚ siÄ™jak najzwyklejsza jaszczurka PosÅ‚aÅ‚ mi ostry krwawy uÅ›miech i zobaczyÅ‚am mojÄ…Å›mierć czekajÄ…cÄ… w tych nożach z koÅ›ci sÅ‚oniowejWiedziaÅ‚am co czuÅ‚.Sama byÅ‚am ostatnio w tym miejscu.ByÅ‚ napompowanyUnseelie. ByÅ‚am coraz lepsza w skÅ‚adaniu wszystkiego do kupy, moja umiejÄ™tność dedukcji ilogicznego myÅ›lenia poprawiÅ‚a siÄ™ stokrotnie od czasu kiedy wysiadÅ‚am z tegosamolotu przylatujÄ…cego ze Stanów.Fakty, Derek O'Bannion nie jest sidhe-seer.Nie może zobaczyć Unseelie.JeÅ›li niemożesz zobaczyć Unseelie, nie możesz też zjeść Unseelie.Co oznacza ,że jeÅ›liczÅ‚owiek który nie jest sidhe-seer pokazuje siÄ™ napompowany Unseelie, ktoÅ› ktowidzi Unseelie musiaÅ‚ nakarmić tÄ… osobÄ™, rozmyÅ›lnie otwierajÄ…c mu oczy na to caÅ‚emroczne okrucieÅ„stwo, jak Lord Master zrobiÅ‚ z Mallucém.Normalny czÅ‚owiek niemoże sobie wybrać przeksztaÅ‚cenia w hybrydÄ™, on albo ona musi na to przystać izostać wprowadzonym do ciemnego obrzÄ™du przez kogoÅ› z odpowiednim wzrokiem iwiedzÄ… WynoÅ› siÄ™ z mojego sklepu  powiedziaÅ‚am zimno Masz jaja jak na chodzÄ…cego trupa Kto CiÄ™ nakarmiÅ‚? PiÄ™kniÅ› w czerwonej szacie? PowiedziaÅ‚ Ci co staÅ‚o sie zMallucém? Mallucé byÅ‚ idiotÄ…, Ja nie jestem PowiedziaÅ‚ Ci ,że Mallucé gniÅ‚ od Å›rodka i na zewnÄ…trz? PowiedziaÅ‚ mi ,że zabiÅ‚aÅ› mojego brata i ,że masz coÅ› co należy do mnie.PrzysÅ‚aÅ‚ mnie po to WiÄ™c przysÅ‚aÅ‚ Cie po Å›mierć.PrzysÅ‚aÅ‚ CiÄ™ po jedynÄ… rzecz zdolnÄ… zabijaćUnseelie (którym teraz po części jesteÅ›) z powodu której Mallucé gniÅ‚ od Å›rodka.Dzgnęłam go tym przedmiotem  uÅ›miechnęłam siÄ™ Czy Twój nowy przyjaciel Ci to powiedziaÅ‚? Nie masz pojÄ™cia w co siÄ™ wÅ‚aÅ›niewpakowaÅ‚eÅ›Czy wÅ‚aÅ›nie nie zabrzmiaÅ‚am dokÅ‚adnie jak Barrons? Czy nie powiedziaÅ‚am wÅ‚aÅ›niebratu mafioza czegoÅ› co Barrons powiedziaÅ‚ do mnie kiedy pierwszy razskrzyżowaÅ‚am mojÄ… drogÄ™ ze Å›wiatem wróżek? ProszÄ™ powiedzcie mi ,że mój mentornie miaÅ‚ na mnie aż takiego wpÅ‚ywu? ProszÄ™ powiedzcie mi ,że nie dorastamy i nieprzeksztaÅ‚camy siÄ™ w dorosÅ‚ych którzy doprowadzajÄ… nas do szaleÅ„stwa?Wysunęłam włócznie z mojej ramiennej kabury i wbiÅ‚am jÄ… ostrzem w ladÄ™.ZadygotaÅ‚a w drzewie i zalÅ›niÅ‚a alabastrowym prawie biaÅ‚ym Å›wiatÅ‚em. ZmiaÅ‚o O'Bannion, chodz i wez jÄ….Jestem wrÄ™cz przekarmiona takimi dupkamijak ty i nie pragnÄ™ niczego bardziej jak zobaczyć ,że gnijesz powoli i boleÅ›nie.Wiem,że jesteÅ› teraz caÅ‚y podekscytowany i napakowany nowÄ… siÅ‚Ä… ale powinieneÅ›wiedzieć ,że jestem czymÅ› wiÄ™cej niż tylko Å›licznÄ… buziÄ….Jestem sidhe-seer i samaposiadam kilka kopiÄ…cych tyÅ‚ek mocy.Nie ma szans ,że powstrzymasz mnie przeddzgniÄ™ciem CiÄ™ tym jeÅ›li tylko zbliżysz siÄ™ chodz trochÄ™ do mnie.WiÄ™c jeÅ›li nieprzeszkadza Ci gnicie od Å›rodka i od zewnÄ…trz  czy wspomniaÅ‚am już ,że jego fiutzgniÅ‚ zanim zrobiÅ‚a to jego gÅ‚owa? podejdz bliżej, w gÅ‚Ä…b mojego sklepuNiezdecydowanie przemknęło w tych zimnych gadzich oczach. Twój brat nie uważaÅ‚ mnie za zagrożenie.Twój brat jest martwy.Tak jak ipiÄ™tnastu jego ludzi.PomyÅ›l o tym [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl