[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W jaki sposóbodnieść takie przeżycie do analizowanego wczeÅ›niej Aktu jako ofiary191O tym, że ta scena nawiÄ…zywaÅ‚a wprost do napięć miÄ™dzy Cynkutisem i CieÅ›lakiemoraz do dramatycznych losów Cynkutisa jako aktora Laboratorium mówić miaÅ‚ sam Gro-towski (zob.Robert Findlay: Grotowski s Laboratory Theatre: Dissolution and Diaspora, [w:]The Grotowski Sourcebook& , s.186).192GÅ‚os Konstantego Puzyny w dyskusji Grotowski ciÄ…gle tajemniczy, Dialog 1989nr 5, s.122.193Ireneusz Guszpit: Apocalypsis& bez Chrystusa, [w:] tegoż: Sceny z mojego teatru,Wydawnictwo DolnoÅ›lÄ…skie, WrocÅ‚aw 2003, s.83 95; pierwodruk na Å‚amach Dialogu(1976 nr 3) nosiÅ‚ zmieniony przez RedakcjÄ™ (PuzynÄ™?) tytuÅ‚ Ewolucja Apocalypsis cumfiguris.Przedruk [w:] Misterium zgrozy i urzeczenia&194Leszek Kolankiewicz: Koniec teatru koniec Å›wiata& , s.104.461i uobecnienia? Odpowiedz podsuwa niezastÄ…piony w takich przypadkachKolankiewicz, analizujÄ…cy jednÄ… z najbardziej zagadkowych scen: wejÅ›ciedwóch zakapturzonych postaci, które przerywa oskarżycielski monologSzymona Piotra.Dwie ubrane na czarno kobiety (w przedstawieniu graneprzez MireckÄ… i Molika, w czasie prób co pokazuje zachowany zapis przez MireckÄ… i MajÄ™ KomorowskÄ…) myjÄ… w misce nogi, ubierajÄ…, za-bierajÄ… flaszeczki z olejami i idÄ… Å›piewajÄ…c On wie, co udrÄ™czenie, onwie, co smutku Å‚zy. PrzystajÄ….Maria Magdalena gwaÅ‚townym ruchemrozpoÅ›ciera pÅ‚achtÄ™.Jest zupeÅ‚nie biaÅ‚a, zupeÅ‚nie p u s t a (grób jest pusty zmartwychwstaÅ‚ już?) 195.Kolankiewicz interpretujÄ™ tÄ™ scenÄ™ jako rodzajgry z tak ważnÄ… dla teatru sekwencjÄ… trzech Marii u Grobu , gry zmienia-jÄ…cej sens Å›redniowiecznego Visitatio sepulchri na caÅ‚kiem inny: Quid quaeritis viventem cum mortuis? ( Dlaczego szukacie żyjÄ…cego wÅ›ródumarÅ‚ych? ) [& ] Gdzie żyje Chrystus? Czy w Ciemnym, centralnej postaci przed-stawienia? A jeżeli w nim, to może w każdym z nas, widzów?W Apocalypsis nie byÅ‚o żadnej tezy, tylko nurtujÄ…ce pytanie196.Akt polegaÅ‚by wiÄ™c na postawieniu sobie tego pytania w sposób najbardziejradykalny z możliwych? A może jednak na czymÅ› wiÄ™cej niż postawienie na spotkaniu z tym pytaniem.Co to jednak znaczy: spotkać siÄ™ z pyta-niem o prawdziwe, trwajÄ…ce życie Chrystusa wobec doÅ›wiadczenia dramatujego ponownego przyjÅ›cia i bezwzglÄ™dnego odrzucenia? Znaczy to: zostaćzmuszonym do podjÄ™cia decyzji, po czyjej stronie siÄ™ jest.DoÅ›wiadczajÄ…crealnoÅ›ci przemiany Ciemnego w kanaÅ‚, przez który przepÅ‚ywa coÅ› chry-stusowego , zostaje siÄ™ zmuszonym do udzielenia odpowiedzi na pytanieo swoje miejsce wobec tego doÅ›wiadczenia.Apocalypsis miaÅ‚o zakoÅ„czeniejeszcze bardziej otwarte niż Książę NiezÅ‚omny widzowie pozostawalinie wobec leżącego ciaÅ‚a, ale wobec pustej przestrzeni, w której tym ra-zem naprawdÄ™ coÅ› siÄ™ staÅ‚o 197.WÅ›ród różnorodnych reakcji byÅ‚y i takie,które można uznać za quasi-sakralne: niemal komunijne spożywanie roz-sypanych po podÅ‚odze okruchów chleba, kÅ‚adzenie siÄ™ w miejscach, gdzie195MaÅ‚gorzata Dzieduszycka: Apocalypsis cum figuris.Opis spektaklu Jerzego Gro-towskiego, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1974, s.35.Warto w tym momencie przy-pomnieć, że dla twórcy spektaklu byÅ‚a to scena o szczególnym znaczeniu, odwoÅ‚ujÄ…ca siÄ™do jego wspomnieÅ„ z dzieciÅ„stwa w Nienadówce, a wiÄ™c do zródÅ‚a, z którego wywodziÅ‚siÄ™ osobisty mit Chrystusa przyjaciela.Zob.Jerzy Grotowski: Ósmy wykÅ‚ad w Collègede France.196Leszek Kolankiewicz: Alchemiczne laboratorium Grotowskiego, Didaskalia.GazetaTeatralna 1999 nr 29 (luty), s.16.197Konstanty Puzyna: Powrót Chrystusa, [w:] Jerzy Grotowski: Teksty z lat 1965 1969.Wybór& , s.177.462przed chwilÄ… leżaÅ‚ Ciemny.ZdarzaÅ‚y siÄ™ też podobno sytuacje, w którychwidzowie włączali siÄ™ do dziaÅ‚ania.W pózniejszym etapie, już w okresieparateatru, widzowie pozostajÄ…cy po przedstawieniu w sali spotykali siÄ™z czÅ‚onkami zespoÅ‚u, byli zapraszani do współpracy.Niepostrzeżenie pyta-nie przechodziÅ‚o w odpowiedz, oglÄ…danie w doÅ›wiadczanie.Ale to dziaÅ‚o siÄ™ po zakoÅ„czeniu przedstawienia.Ono samo zaÅ› stawaÅ‚osiÄ™ desperackÄ… i granicznÄ… próbÄ… postawienia pytania i uzyskania odpowie-dzi.Niemal symbolicznym tego wyrazem byÅ‚a krótka sekwencja w koÅ„co-wej części spektaklu, na której znaczenie zwracaÅ‚a uwagÄ™ Jennifer Kumiega:wycieÅ„czony Ciemny w milczeniu podnosi gÅ‚owÄ™ i patrzy w twarze ludzisiedzÄ…cych o kilka centymetrów od niego.odnosiÅ‚o siÄ™ wrażenie, że to oni sÄ… tymi, którzy majÄ… dokonać wyboru swojejpozycji i odpowiedzieć, a wraz z nimi wszyscy widzowie znajdujÄ…cy siÄ™ w salii sÅ‚uchajÄ…cy cichej rozmowy.OczywiÅ›cie swoboda wyboru byÅ‚a mocno ograni-czona, a szala dziÄ™ki ciężarowi konwencji nieuchronnie przechylaÅ‚a siÄ™ na stronÄ™status quo198.I widzowie nie podejmowali żadnych dziaÅ‚aÅ„.Ciemny pozostawaÅ‚ samot-ny wobec oskarżeÅ„ Szymona Piotra, co z kolei sprawiaÅ‚o, że Å›wiadkowieznajdowali siÄ™ w puÅ‚apce: nawet jeÅ›li nie akceptowali postawy oskarżyciela,przez niemoc (zrozumiałą!) pokonania wÅ‚asnego status quo znajdowali siÄ™po jego stronie, wystÄ™powali przeciwko czemuÅ› chrystusowemu.Kumiegawidzi tÄ™ sytuacjÄ™ jako puÅ‚apkÄ™, w jakiej znalazÅ‚ siÄ™ Grotowski: wymagajÄ…ccaÅ‚kowitego poÅ›wiÄ™cenia od aktora, umieÅ›ciÅ‚ go wobec konwencjonalniebiernego widza, który swÄ… pasywnoÅ›ciÄ… negowaÅ‚ znaczenie Aktu.JeÅ›li by-Å‚aby to prawda, to oznaczaÅ‚oby, że twórca Laboratorium nie oglÄ…daÅ‚ swoichspektakli i nie zastanawiaÅ‚ siÄ™ nad reakcjami widzów.Przecież problem solipsyzmu Aktu pojawiÅ‚ siÄ™ już wczeÅ›niej, w KsiÄ™ciu NiezÅ‚omnym.Apo-calypsis stanowi moim zdaniem próbÄ™ wyjÅ›cia z niego.KsztaÅ‚tujÄ…c przed-stawienie w sposób stopniowo coraz bardziej zbliżony do performatywnegozdarzenia, konfrontujÄ…c publiczność twarzÄ… w twarz z ofiarÄ… Akt-ora, Gro-towski jednoczeÅ›nie ukazywaÅ‚ widzom, po czyjej stronie opowiadajÄ… siÄ™pozostajÄ…c widzami i podsuwaÅ‚ drogÄ™ wyjÅ›cia z tej sytuacji, otwierajÄ…cÄ… siÄ™już nie w samym wydarzeniu, ale poza nim.Jan BÅ‚oÅ„ski miaÅ‚ racjÄ™, gdy przenikliwie odczytywaÅ‚ w Apocalypsis dra-mat komunikacji, wskazujÄ…cy, że nie przez ofiarÄ™ wiedzie droga do praw-dziwego porozumienia i rzeczywistego otwarcia na doÅ›wiadczenie Aktu199.Ale ta lekcja przekazana, przeżyta i odnajdywana w Apocalypsis byÅ‚a lekcjÄ…198Jennifer Kumiega: The Theatre of Grotowski& , s.150.199Zob.Jan BÅ‚oÅ„ski: Znaki, teatr, Å›wiÄ™tość& , s.129.463KsiÄ™cia NiezÅ‚omnego.DziÄ™ki jej odrobieniu, w ostatnim spektaklu Grotow-skiego możliwe staÅ‚o siÄ™ stopniowe otwieranie bramy rozpoÅ›cierajÄ…cej siÄ™za przedstawieniem, w przestrzeni, w której nie ma już biernoÅ›ci widza ,a jest gotowość współuczestnika doÅ›wiadczajÄ…cego na swój sposób przy-gotowanego performansu.BÅ‚oÅ„ski z niepokojem odnotowywaÅ‚ też w Apo-calypsis rezygnacjÄ™ z tematu ofiary, odczytujÄ…c jÄ… jako rezygnacjÄ™ z osobyChrystusa.I tu siÄ™ chyba myliÅ‚, co jednak pokazaÅ‚y dopiero o wiele pózniej-sze dokonania Grotowskiego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]