[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.AukasiewiczRadiotelegram szyfrowy nr 22.30Paryż, 23 lutego 1939 r.Receptus telegram szyfrowy nr 25.31Zakomunikowałem min.Bonnet, iż wobec braku ostatecznych decyzji co do ewentualnejpodróży do Londynu Pan Minister nie może zająć konkretnego stanowiska wobeczrobionej Mu sugestii, że jednak uważałby za pożądane nawiązanie kontaktu z rządemfrancuskim nawet bez wyzyskiwania koniecznie podróży do Londynu.W dalszejrozmowie zaznaczyłem, iż przypuszczam, że będę mógł mówić w tej sprawie bardziejkonkretnie około l O marca po wizycie Ciano i Gafencu.Rozwijając myśl poruszoną w poprzedniej rozmowie, min.Bonnet powiedział mi, conastępuje:  Sprawę ewentualnego przyjazdu ministra Becka do Paryża poruszyłem wzwiązku z podróżą do Londynu, chcąc mu zaoszczędzić czasu i trudu, oczywiściebyłbym bardzo rad, gdyby minister zechciał przyjechać specjalnie do Paryża.Uważam,że nawiązanie pomiędzy nami kontaktu byłoby specjalnie wskazane właśnie w obecnejchwili.W przeszłości sprawa Czechosłowacji uniemożliwiała mi współpracę z Polską.Jej przebieg potwierdził zresztą słuszność mego przekonania, że współpraca z Polskąjest koniecznym warunkiem rozsądnej i skutecznej polityki Francji w Zrodkowej iWschod-218niej Europie.Dziś sytuacja się zmieniła, dawne przeszkody nie egzystują i jestemprzekonany, że nie byłoby nam trudno porozumieć się i znalezć właściwe formywspółpracy.Trzeba zacząć od wzajemnego zapoznania się z zasadniczyminastawieniami i planami naszych polityk i wykrystalizowania tego, w czym możemy byćsobie pożyteczni.Co do paktu z Rosją Sowiecką, to uważałem zawsze, że jest onwtórnym i zależnym od funkcjonowania aliansu z Polską, dziś słuszność megostanowiska jest powszechnie uznawana.W stosunku do Niemiec jesteśmy w jednakowym położeniu: jak się zdaje, można by spróbować wobec Berlina jakichśpozytywnych poczynań, zwłaszcza w dziedzinie gospodarczej.Trzeba by tylko znaćdokładnie nasze obopólne interesy i poglądy.Nie wykluczam, że w przyszłości możnaby znalezć jakąś formę pozytywnej współpracy pomiędzy Paryżem, Berlinem aWarszawą.Ostatnio przy okazji jakiejś rozmowy z Ribbentropem amb.Coulondrewspomniał o aliansie wiążącym Francję z Polską.Ribbentrop zauważył, iż alians ten niejest traktowany przez Niemcy jako żenujący.Wypływałoby stąd, że Niemcy niezamierzają atakować ani Polski, ani Francji, a więc można będzie może pójść dalej ispróbować szukać wspólnie głębszego i trwalszego odprężenia z nimi".Ze swej strony powiedziałem min.Bonnet, iż podzielam jego opinię i sądzę, że możnaby może podjąć próbę przekształcenia naszego sojuszu w instrument bardziejskoordynowanej polityki pokojowej.Wskazałem też na potrzebę aktywizacji współpracydozbrójeniowej.W związku z wizytą min.Ciano min.Bonnet podkreślił, iż byłoby bardzoważne, aby Włosi zrozumieli solidność sojuszu polsko-francuskiego, a to z uwagi naNiemcy, na aktywną pomoc których Mus-solini chciałby liczyć.Odpowiedziałem, iż min.Bonnet może być spokojny, że podczas wizyty Ciano nie stanie się nic niezgodnego znaszym sojuszem, ani nic nieprzyjemnego dla Francji.AukasiewiczReferując w telegramie szyfrowym nr 24 z 3 marca 1939 r.32 reakcję francuskiej opiniina wizytę min.Ciano w Warszawie (25 lutego - l marca), Aukasiewicz poprosił Becka owskazanie daty ewentualnej wizyty jego w Paryżu oraz o instrukcję polityczną wobeczamierzonej rozmowy z premierem Daladier.Beck określił swoje stanowisko wobecbieżących problemów politycznych w kilku radiotelegramach szyfrowych doAukasiewicza, które niżej przytaczamy.Radiotelegram szyfrowy nr 30.32Warszawa, 4 marca 1939 r.Sekretowany.Receptus tel.szyfrowy nr 24.Nie podzielam zdania Pana Ambasadora co do poprawności prasy francuskiej.Wobecniemożności wywołania w Polsce nastrojów anty włoskich prasa francuskastorpedowała wizytę Ciano za pomocą rozdymania studenckich de-219monstracji antyniemieckich.Proszę powiedzieć Bonnet, że Ciano odczuł to jakoosobisty atak przeciwko sobie.W tych warunkach wizyty paryskiej nie mogę brać poduwagę w żadnym obliczalnym czasie, a londyńską robię oddzielnie.BeckRadiotelegram szyfrowy nr JJ.32 Warszawa, 8 marca 1939 r.Sekretowany.Uzupełniając wiadomość o wizycie Ciano komunikuję dla ostrożnegowyzyskania w rozmowach z najpoważniejszymi osobistościami francuskimi, np.Daladier.1) W dziedzinie sporów z Francją Ciano spontanicznie potwierdził nasząhipotezę, że prawdziwe niebezpieczeństwo konfliktu leżało w sprawie hiszpańskiej,która jest już jednak prawie wyczerpana.Ciano kategorycznie stwierdził, że sprawyafrykańskie nadają się do ugodowego załatwienia, uważa jednak, że teraz kolej naFrancję z inicjatywą, bo Włochy sformułowały swoje postulaty.Nie przypuszczam, żebyodprężenie atmosfery i załatwienie spraw mogło nastąpić szybko wobec trudnościpsychologicznych i braku jasnej polityki zagranicznej ze strony Francji.Ton Ciano wocenie zagadnień francuskich był spokojny i zupełnie nieagresywny.2) Na zapytanie Ciano rzucone spokojnie w rozmowie, czy sojusz polsko-francuski istnieje -odpowiedziałem twierdząco.3) Antyniemieckie demonstracje studentów w Polsce wczasie wizyty oraz relacje prasy francuskiej o nich miały jako skutek silniejszepodkreślenie solidarności włosko-niemieckiej, niżby to było w normalnej atmosferze, jaknp.w czasie mojej wizyty w Rzymie.Beck Radiotelegram szyfrowy nr 34.^2Warszawa, 8 marca 1939 r.Sekretowany.Receptus tel.szyfrowy nr 24.Wobec możliwości rozmowy z Daladier proszę powtórzyć jasno naszą ostatnią formułę.Nieporozumienia między Francją a Polską nie miały zródła w bilateralnych stosunkachpolsko-francuskich, ani nie wynikały z polityki Francji lub Polski w stosunku do Niemiec.Chodziło o odmienną ocenę sytuacji w basenie dunajskim i o pakt francusko-sowiecki.W tych warunkach dzisiejsze położenie powinno doprowadzić do oczyszczenia ipoprawy atmosfery między Paryżem a Warszawą.Jednak mamy wrażenie, że myśl tajest lepiej rozumiana w Polsce jak we Francji.Między Francją a Polską jest dość czystopozytywnych elementów dla ożywienia stosunków.Natomiast próby poróżnienia nas zNiemcami oraz tradycyjne wiązanie polityki francuskiej w Polsce z opozycją, nie mającąprzecież żadnego wpływu na politykę rządu polskiego, kończy się obniżeniem prestiżuFrancji i budzi nieufność.Beck220Radiotelegrafu szyfrowy nr 35.32 ;Warszawa, 7 marca 1939 r.Rozmowy z Gafencu doprowadziły do zupełnego wyrównania stosunków miedzyWarszawą a Bukaresztem, osłabionych przez politykę Comnena [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl