[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Warknęła i zrobiła kolejny krok od moich rodziców.- Dorobkiewiczka.- Uśmiechnęłam się złośliwie, obserwując jak odsuwasię od mojej rodziny.Gdybym mogła ją odciągnąć wystarczająco daleko, możeDick mógłby się wkraść do budynku i uwolnić ich.Gdy kły Missy błysnęły, dodałam: - Pretensjonalna.Megalomaniaczka.Odwóch twarzach.Tania.Gigantyczna poczwara.Tak jak opalenizna Jenny.- Nie, to ostatnia część - Missy gotowała się z wściekłości.Radośnie, powiedziałam: - Och, kramarka, oszustka, domokrążca.Jeślibyłabyś dobra w sprzedaży, nie byłabyś w tej pozycji, co? Ciotka Jettieskończyłaby na Florydzie i sprzedałaby tobie.Będziesz siedziała w River Oaks,i byłabym&Missy wypuściła gardłowy krzyk i kopnął mnie prosto w klatkę piersiowąswoją podróbką Choos Jimmy.Wciąż przykuta do krzesła, zostałamuruchomiona przez barierki, lądując około dwudziestu metrów dalej.Zostawiłam głęboką do kostek koleinę w niedawno pokrytym darnią ogródku,moja głowa oparła się o kopiec ziemi.Wypluwając trawę i błoto, czułamdreszcz na plecach.Spojrzałam w dół i zobaczyłam kawałek pokładu wystającyz mojego obojczyka.- To jest okropne - Usłyszałam jak Zeb powiedział.Odwróciłam się izobaczyłam jego, Dicka, i Gabriela stojących nade mną.Poczułam się w stylu kawaleria przybyła! , ale nie zmieniało to faktu, że moi rodzice byli teraz samna sam z psychopatką, która zaplanowała zabicie ich.Patrzyłam na pokład izobaczyłam puste krzesła.Zwietnie, moi rodzice byli teraz ukryci przez psychopatę.To było o wielebezpieczniejsze.Dick potrząsnął głową.-Oto, co się dzieje, gdy bierzesz udział w bójce.To wszystko zabawa i gra,dopóki ktoś nie zostanie przebity.Mając swój ponury wyraz, Gabriel ukląkł obok mnie.Powiedział: -Tobędzie bolało.- Co ty tu robisz? - Zapytałem, jak Gabriel wyszarpnął drewno z mojegoobojczyka.-Auuu!- Mówiłem ci, że będzie bolało- powiedział Gabriel, wzruszającramionami.- Zadzwoniłem do niego - powiedział Dick, wyglądając na zakłopotanego.- Myślałem, że możne przyda się pomoc, a przynajmniej jeszcze jeden świadek.Zadzwoniłbym też po Andreę, ale nigdy nie dałaś mi jej numeru.- A ty? - Zapytałam Zeba jak Gabriel odsunął koszulę od rany i sprawdzałją.- Zadzwoniłem do niego - powiedział mi Gabriel, patrząc w górę na Zeba.-Chociaż pamiętam, prośbę o Jolene.Translate_Team Molly Harper  Jane Jameson 01  Grzeczne dziewczynki nie mają kłówSprytna odpowiedz Zeba została przerwana przez biegnąca wzdłużtrawnika Missy, owijającą ramiona wokół nieruchomego Dicka.- Dickie! Cieszę się, że nic ci nie jest.Byłam tak przerażona.- Teraz, po co martwisz się o mnie, kochanie? - zapytał Dick, uśmiechającsię paskudnie.- Tylko, dlatego, że podpaliłaś moją przyczepę, ze mną w środku?Dlaczego to miałoby martwić twoją śliczną małą głowę?Usta Missy tworzy gładkie, zdumione O.- Teraz Dickie, kochanie, wiesz, że ja nigdy&- Missy, musimy trochę porozmawiać, ty i ja - warknął Dickie.-Teraz Dickie, Gabriel, wiesz, że nie wolno ingerować, gdy rzuconowyzwanie - gruchała, bawiąc się obszyciem FBI97 T-shirtu Dicka.- I rzuciłamJane legalne wyzwanie wczoraj w biurze rady.Nie ma znaczenia, że Dick jestżywy, wyzwanie jest aktualne.- Nagle, interesują nas zasady?- zapytał Dick tym samym przesłodzonymtonem.- Tylko wtedy, gdy działają na moją korzyść.- Uśmiechnęła się.To oznaczało, że muszę walczyć.Cholera.Podczas gdy Dick i Missy bylirozproszeni, miałam mały atak paniki.- Nie byłam długo wampirem, ale jestem pewna, że nie mogę podrzucićkogoś takiego - powiedziałam, krzywiąc się, gdy rana na moim ramieniuzasklepiła się.- Chcę, przebadać ją na sterydy.- Pije krew starszych wampirów od lat.To sprawia, że jest równagimnastyczce z Niemiec Wschodnich - Dick powiedział przez ramię.Spojrzał,na Missy.- Zaufaj mi, wiem.To skłoniło mnie do bardziej oburzonej rozmowy z Missy.Jęknęłam,chwytając się ramienia Gabriela.- Gabriel, nie chcę, żeby to był sposób, w jaki mnie zapamiętasz.Po prostuzostaw mnie teraz, zanim mój tyłek wróci do piekła.Przykro mi, wciągnęłamcię w moje dziwne dramatyczne życie.Przykro mi, że spieprzyłam wszystkomiędzy z tobą i mną.Przykro mi, mam dojrzałość emocjonalną grejpfruta.Uśmiechnął się, jego kły zalśniły.- Nie masz dojrzałości emocjonalnej grejpfrua.Mandarynki, być może, alemyślę, że musisz jeszcze pracować na grejpfruta.Uderzyłam go w klatkę piersiową.-%7łartujesz.Mam zamiar bić się na śmierć z gorącą, różową fałszywątorebką z aligatora a ty rozwijasz teraz poczucie humoru.- Nie zostaniesz pobita na śmierć - Gabriel powiedział niepewnym,kojącym tonem.Trzymał swój nadgarstek na moich ustach.- Pij.Wyczuwając manewr Gabriela, Dick zaczął kłócić się głośniej, bardziejwymagającym tonem, rzucając oszczerstwa na charakter Missy,przedsiębiorczość i sprawność seksualną.Odkrzyknęła mu z powrotem, że sporooszukiwała.Nie dosłyszałam, w czym, ale myślę, że mogę odgadnąć.97W oryginale książki, skrót ten jest użyty, jako rozwinięcie do: Federal Bikini Inspektor :&Translate_Team Molly Harper  Jane Jameson 01  Grzeczne dziewczynki nie mają kłów- Nie sądzę, aby to był czas na niegrzeczną zabawę w wymianę krwi -powiedziałam, odpychając, ramię Gabriela.- Poza tym.- szarpnęłam głową wkierunku Zeba.- On patrzy.Zeb zdmuchnął moje obawy.Jego oczy były wlepione w Dicka i Missy,która szczerzyła kły i warczała obelgi.- Nie mogę oderwać się od najbardziej przerażającej walki podczaszrywania, jaką kiedykolwiek widziałem.Gabriel pchnął ponownie swój nadgarstek w moją stronę.- Pochłoniesz część mojej siły.To ci pomoże.- Chodzi o to, że picie twojej krwi, to coś, co pcha mnie w kłopoty -powiedziałam.- Nie widziałem żebyś narzekała, gdy umierałaś przy drodze - obraził się -Albo, kiedy się kochaliśmy się.- Co? - krzyknął Zeb.- Zeb, zamknij się - ostrzegłam.Gabriel przeciągnął rękę przez włosy, sprawiając, że stanęły na końcachjak u szalonego Beethovena, co byłyby zabawne w innych okolicznościach.- Czy po prostu przyjmiesz ode mnie pomoc i przestaniesz być tak, tak& -- Tak, więc Jane?- zasugerował Zeb.- Zeb- ostrzegł Gabriel.- OK, musisz się cofnąć - powiedziałam, trącając Gabriela w klatkępiersiową.- Dusisz mnie.Nigdy nic mi nie mówisz, chyba, że tonem  słuchajTatusia , który jest niezwykle denerwujący dla kogoś, do kogo żywisz jakieśuczucia.Nigdy nie wiem, co do mnie czujesz, nic, poza tym, że lubisz widziećmnie nago i masz impulsy jaskiniowca  muszę chronić Jane.Nie jestemtelepatką.- Technicznie, jesteś - Zeb zgłosił się na ochotnika [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl