[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Opowiadał im jakąś historię, ilustrując ją szerokimi gestami ręki, w którejtrzymał papierosa.Słuchaczki były wniebowzięte.Shirley też uważała, że Johnny Hogan jestbardzo przystojny jak na swój wiek.Miał w twarzy coś, co upodobniało go do Declana.A możepo prostu była wrażliwa na ten typ urody  ciemne oczy i wysokie kości policzkowe.Kate pociągnęła siostrę do toalety, żeby sprawdzić makijaż i obciągnąć czarną skórzanąsukienkę, wygładzając zmarszczki powstałe podczas jazdy taksówką.Shirley jeszcze razprzygładziła dłońmi swą krótką fryzurkę.Włosy przylgnęły jej do twarzy jak mokra tkanina.Obie dygotały w lodowatym pomieszczeniu.Arktyczna atmosfera toalet będzie stanowić zaletępózniej, kiedy tańczące tłumy podniosą temperaturę w sali powyżej trzydziestu stopni. Widziałaś, jak Gwiazdor uwodzi te głupie gęsi?  prychnęła ironicznie Katenakładając na rzęsy kolejną porcję niebieskiego tuszu. Mógłby być ich ojcem. Dobra, dobra.Tobie się też podoba. Wcale nie.Kiedy ty wreszcie zmądrzejesz!Prawdę mówiąc, Hogan faktycznie się jej podobał, ale kiedy raz poprosiła go do wolnegotańca, odmówił.(Johnny wolał blondynki.) Co im opowiada? Za trafną odpowiedz nie przewiduje się nagród. Shirleypodskoczyła, żeby usiąść na ladzie z lustrami. %7łe tylko on przeżył nalot na ulicy Magnoliowej? Bingo! A pytanie dodatkowe brzmi. Dlaczego się nie ożenił?  Kate wygrzebała z torebki róż. Co za marnotrawstwo dobrych genów! To prawda.Jesteś wreszcie gotowa? Jeśli nałożysz jeszcze jedną warstwę tapety,będzie ci potrzebne rusztowanie wokół twarzy. Jestem gotowa. Kate zapięła torebkę i nabrała głęboko powietrza w płuca.Mężczyzni Belfastu, nadchodzę! Czyż to biedne miasto nie dość już wycierpiało?RL  Będziesz ty cicho! Zresztą moim celem strategicznym jest Alex.Chodzmy.Wyszły z powrotem do holu, gdzie muzyka owinęła je jak miękki szal.Rytm perkusjiprzypominał bijące serce dyskoteki.Dziewczęta ruszyły po niebieskim dywanie do salitanecznej.Ludzie wchodzili grupkami po kilka osób.Parę dziewczyn już tańczyło na skrajuparkietu.Kate rozejrzała się za Johnnym Hoganem, ale zniknął. Mam nadzieję, że uda się nam zdobyć dobre miejsca.Już robi się tłok  zauważyłaShirley. No.Johnny'ego nigdzie nie widać.Skoczę zamienić parę słów z Alexem. Ale nie znikaj za wcześnie, dobrze? Kiedyś wyszłaś z facetem po siedmiu minutach. No co ty! Mówiłam ci, że moim dzisiejszym celem jest Alex, a on nigdzie się nieruszy przed końcem zabawy. Kate okręciła się na pięcie i ruszyła przodem, a Shirley za nią.W wychodzącym nad salę taneczną okienku zajaśniała biała marynarka Johnny'ego.Zadbany mężczyzna w średnim wieku, uprzejmy pan domu jakby żywcem wyjęty z książki dladzieci.Nawet z tej odległości łatwo było go poznać, loczek nad czołem w stylu latpięćdziesiątych zdawał się zaprzeczać upływowi czasu.Obok stali jego dziadkowie, którzy wpadli do dyskoteki na mały dżin z tonikiem. Trzy miesiące? Johnny, to nie urlop, tylko dezercja!  Eileen miała już osiemdziesiątcztery lata, ale umysł wciąż ostry jak skalpel. Nikt nie robi sobie trzymiesięcznych wakacji! Babciu, mówiłem ci, że na razie tylko rozważam taką możliwość.Chciałbym miećtrochę czasu dla siebie.A poza tym zawsze marzyłem o zwiedzeniu Ameryki. Ameryka, też mi raj! Moi wujkowie pracowali tam przy kolei przez czterdzieści lat iobaj zmarli w nędzy w jakiejś noclegowni w Chicago! Znam tę historię, babciu.Opowiadałaś mi ją milion razy. Po co te nerwy  wtrącił cicho James. Nie zacietrzewiaj się, Eileen.Johnny chcetrochę odpocząć, co w tym złego? Właśnie.Od dwudziestu lat nie miałem porządnego urlopu! Ale Eileen musiała miećostatnie słowo: Chcesz zamknąć interes, tak? I próbujesz mnie do tego delikatnie przygotować?Boże, nic się przed nią nie ukryje, pomyślał Johnny.Za dobrze mnie zna. Nic podobnego  odparł szybko.Atmosfera pozostała jednak napięta.RL  Pamiętasz, jak skończyli kopać fundamenty?  wtrącił James, próbując zażegnać bli-ską scysję. Nie trafiłeś w betoniarkę i oblałeś sobie szampanem najlepsze buty! Tak, pamiętam. Johnny spojrzał na sufit, wspominając tamte pierwsze lata [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl