[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nic szczególnego, ale wierszyk jest ładny i mnie sięspodobał.- Czy na tablicy jest napisane, gdzie go pochowano?-Nie pamiętam dokładnie.- Otarła z czoła kropelkępotu.- Chyba jest informacja, że pochowano go tam, gdzie pózniej zmarłcesarz.coś w tym sensie.Paznokcie miała obgryzione.Eliusz to spostrzegł, a ona, zauważywszyjego wzrok, ukryła rękę pod szalem.- Chodzi ci o Baje? - spytał.- Na to wygląda.Ale co to może kogoś dzisiaj obchodzić.Zdziwiłabyś się, pomyślał.To było coś nowego.Nigdy nie słyszał o tym,że Antinous pracował w neapolitanskim lupanarze.- Umiesz czytać?Przez chwilę przyglądała mu się uważnie." Za kogo mnie bierzesz? Oczywiście, że umiem.I nie przyjęłam imieniaKleopatra Mniejsza, nie wiedząc, kim była Wielka Kleopatra." Miałem na myśli to, czy czytałaś ten wiersz?" W tych swoich wojskowych burdelach musicie mieć do czynienia zprawdziwymi krowami! Ja sama pisuję poezję.I owszem, czytałam tenwiersz, a nawet go zapisałam.Spisuję zresztą wszystkie, którenapotykam.Ale co to ma wspólnego z Soterem?" Masz tutaj ten tekst?" O bogowie, jasne, że mam.- Przez jej twarz przemknął wyrazrozbawienia.- Nigdy bym tego nie podejrzewała, ale teraz widzę, żejednak jesteś trochę pedałem.266" Nie miej zbyt wielkich nadziei, jestem po prostu ciekawy." Proszę - powiedziała, wręczając mu zwój, który wzięła z półki wsypialni.- Przyjemności.Napisany po łacinie i przepisany całkiem ładnym charakterem pisma tekstz tablicy zawieszonej", jak powiedziała, we frontowym korytarzulupanaru", brzmiał następująco:Urodzony na wschodzie, pochowany na zachodzie,Zmarł na południu.Teraz ten Bityńczyk,którego cesarski przyjaciel spotkał tutaj,ku obopólnemu zachwytowi,jest jedynie cieniem i prochemniedaleko miejsca, gdzie podążając rydwanem Heliosa,Hadrian umknął przed śmiertelnością.Tak naprawdę wersy te niewiele znaczyły, z wyjątkiem tego smakowitegokąska o Antinousie, rezydencie" męskiego burdelu.Eliusz rozumiał, żepomijano ten szczegół w oficjalnej historii ich związku z szacunku dlaboskiego Hadriana.Jeśli zaś chodzi o autobiografię, to cesarz nie napisał wniej, gdzie poznał Chłopca.Wspomniał jedynie, że do spotkania doszło wczterdziestym piątym roku jego życia, a jedenastym Antinousa." Nie ma tu nic o tym, że pochowano go w Bajach - zauważył Eliusz." Ale przecież tam umarł Hadrian, prawda?Przekazy historyczne podawały, że w czasie, kiedy kończono grobowiecw Rzymie, ciało Hadriana spopielono, a prochy złożono w Puteoli,niedaleko luksusowego kąpieliska Baje.Ten wiersz pozwalał przypuszczać,że Antinous267również znalazł tam swoje miejsce spoczynku, ale Eliusz miał co do tegowątpliwości.Antoninus Pius*, następca Ha-driana, nie zasłużył naprzydomek Pobożny" jedynie pietyzmem, z jakim okazywał cześćprzybranemu ojcu: było mało prawdopodobne, by pochował we wspólnymgrobie cesarza i jego pochodzącego z gminu kochanka.Nasuwało się tutaj również pytanie, czy poza tym, że odgrywał rolękobiety, Antinous był odpowiednio pielęgnowany, żeby wyglądać jakkobieta.Kleopatra powiedziała, że nie wie.- Któż to może wiedzieć? - mówiła.- O Trajanie powiadają, że lubiłmężczyzn dorosłych, również niektórych żonatych oficerów.Eliusz wymamrotał tylko, że w sprawach tych nastąpiła od tamtegoczasu na dworze poprawa.O Hadrianie, owszem, czytał, że lubił mężatki imłodych mężczyzn.Czy to oznaczało, że z namiętności uczynił dlaAntinousa wyjątek, biorąc go do swojego łoża, kiedy ten był jeszczedzieckiem, czy też oznaczało to coś innego? Czy to niemożliwe, że trzymałChłopca jedynie jako swojego ulubionego pazia aż do wieku dojrzewania,kiedy to wykorzystałby jego atrakcyjność fizyczną? Czy nie mogło się takzdarzyć, że ich związek nigdy nie nabrał cielesnego charakteru? Tłu-maczyłoby to, dlaczego historycy, którzy zawsze oskarżali cesarskichkochanków o wszelkie haniebne uczynki, w zupełnie nietypowy dla siebiesposób oszczędzali Antinousa.Jedynie chrześcijanie przypisywali temuzwiązkowi jakieś podszyte przemocą wyuzdanie.Cóż, mało prawdopodob-ne, by człowiek, który buduje pomniki dla swoich psów,* Antoninus Pius, adoptowany przez Hadriana, po jego śmierci panowałw latach 138-161.268pochował ukochanego (czy przyjaciela) byle gdzie i w byle jakiej skrzyni
[ Pobierz całość w formacie PDF ]