[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jedne z najzimniejszych i najpiękniejszych świąt Bożego Narodze-nia.Spędziliśmy je, ku swojej wielkiej uldze, całkiem sami.Była zwykławizyta Maynarda i Clive'a.Ale dła mnie w Asheham najmilsze jest to, żetam czytam książki; jakie to cudowne, wrócić ze spaceru, napić się herbatyprzy kominku, a potem czytać, czytać  powiedzmy Otella  powiedzmycokolwiek.Wydaje się, że tak naprawdę nie ma znaczenia co.No i drzewa,surowe i bezlistne, brązowa zaorana ziemia, a wczoraj wzgórza zza mgły,ogromniejące jak góry.Samotny myśliwy strzela kaczki i bekasy na ba-gnach.Okna rano były niemal zamarznięte, wszystkie szyby szorstkie odszronu.Przychodzą kuropatwy i siedzą na polach jak małe nieżywe bryłki,na poły zesztywniałe, może od mrozu.Clive zresztą Ożywił nam Boże Narodzenie niewielkim tomikiem wier-szy  i jeśli jego proza jest fantastycznie fircykowata, to wiersze są moimzdaniem bardzo ładne i lekkie (przez co chcę powiedzieć, że zdaniem L.nie całkiem).Dotarliśmy zatem do końca roku, a jakiekolwiek jego podsumowanieprzekracza moje siły, podobnie jak choćby rzut oka na wiadomości z Rosjiw popołudniowej gazecie, która właśnie przyszła i skłoniła L.do uwagi: Bardzo ciekawa sytuacja.". No i co będzie?"  Tego żaden człowiek niejest w stanie przewidzieć".KONIEC1918Chociaż w dzienniku nie znajduje się zbyt wiek uwag na ten temat,to równocześnie ze zwyczajnymi zajęciami towarzyskimi, domourymii żurnalistycznymi Virginie zajmowała też praca nad drugą powieścią,zatytułowaną Night and Day ( Noc i dzień"), o której w listopadzie tego rokunapisała, że jest  ukończona", jednakże oddalają do druku swojemu przyrodniemubratu, wydawq/ Geraldowi Duckworthowi, dopiero około sześciu miesięcy pózniej.Najistotniejsze poszerzenie jej dotychczasowego kręgu znajomych stanowiły częstewizyty w Klubie 1917 w Soho, miejscu spotkań socjalistów i intelektualistów,do którego powstania przyczynił się Leonard Woolf.W trakcie wypadów doLondynu  być może po spotkaniu z Bruce'em Richmondem*, któremuprzywoziła maszynopisy artykułów (lata 1918 i 1919 były okresem jej najobfitszejtwórczości publicystycznej), lub po odebraniu książek zamówionych w BiblioteceLondyńskiej  często wstępowała tam z mysią o v/ypiciu popołudniowej herbatyi poplotkowaniu w sympatycznym towarzystwie.Leonard tymczasem angażował się coraz bardziej w ruch łaburzystowski,pisząc, prowadząc działalność naukową i wykładając; we wrześniu zostałredaktorem  International Review".Wkładem Virginii w lepszą przyszłośćspołeczeństwa było przyjęcie funkcji przewodniczącej miejscowego koła KobiecejGildii Spółdzielczej, którego spotkania odbywały się w Hogarth House; Virginiaposzukiwała wykładowców, nierzadko rekrutując ich spośród lułasnych przyjaciół.Możliwości drzemiące w raczkującej Hogarth Press nadal pociągały zarównoLeonarda, jak Virginie, pomimo że byli tylko drukarzami amatorami; co więcej,pizyciągały one także autorów.Jeszcze w trakcie pracy nad Prelude ( Preludium")Bruce Richmond  w latach 1903 1937 redaktor  Times LiterarySupplement"; dzięki niemu pismo ustaliło swoją wysoką pozycję w świecieliterackim.Patron wielu wybitnych pisarzy.231918Katherine Mansfield Woolfowie dostali propozycję druku Ulissesa JamesaJoyce'a, którego produkcji odmówiły komercyjne drukarnie, w obawie przed karą za złamanie przepisów o ochronie moralności publicznej.Virginia przeczytałamaszynopis z odrazą, ale i podziwem, Leonard byłby się bardzo chętnie podjął tegozlecenia, ale niestety znacznie przeu/yższato ono możiiwości ich urydawnictwa.W listopadzie byl w Hogarth House na obiedzie T.S.Eliot, co zapoczątkowałodługą i cenioną przyjazń; Seven Poertis ( Siedem poematów") Eliota stanowiłoczwartą publikację Hogarth Press, a cztery lata pózniej wydana tu miała zostaćrównież Ziemia jałowa  obie książki były osobiście składane przez Woolfów.W tle wojna wciąż ujdawała grozne pomruki, ale wreszcie, po wzlotachi upadkach nadziei, dobiegła końca; Virginia notowała wyrzeczenia i strach,jakich przysparzała.Pomimo że podróże były trudne i niebezpieczne, kilkakrotnieodwiedzali razem z Leonardem swoich przyjaciół w różnych częściach kraju,między innymi Morrellów w Garsington, Lyttona Stracheya, który rezydowałteraz w Tidmarsh w Berkshire pod opieką oddanej mu Carrington, jezdzili takżedo swojego Asheham.I właśnie kiedy spędzali tam Boże Narodzenie, siostraVirginii, Vanessa, urodziła w Charleston Angelice, córkę Duncana Granta, a Juliani Quentin, jej synowie z małżeństwa z Clive'em Bellem, zostali na jakiś czasprzywiezieni do Asheham, do cioci Virginii.Hogarth House, RichmondPITEK, 4 STYCZNIANie ma żadnego powodu, dla którego należałoby się spodziewać jakichśszczególnych wydarzeń na pierwszą stronę nowego zeszytu, a jednakczłowiek się spodziewa, mogę zatem wyliczyć trzy fakty o różnym stop-niu ważności: nasza pierwsza wizyta w Klubie 1917, zapowiedzi pokoju,rozbicie moich szylkretowych okularów.Te zapowiedzi pokoju (ostatecz-nie rzecz najważniejsza z wymienionych) pojawiają się, budząc kruchąnadzieję, mniej więcej raz na trzy miesiące, następnie nikną, a potem wy-pływają znowu.Nawet nie próbujemy odgadywać, jaka jest w tej chwilisytuacja, niemniej trudno uniknąć wrażenia, że coś się ruszyło.Klub 1917jest czymś bardzo udanym, po jednej herbacie sądząc.Spotkaliśmy tamAlix, już w charakterze stałej bywalczyni, przy kominku, obok grupkibardzo młodych rewolucjonistów, jednego oficera i dwóch szaroburychdemokratycznych urzędników.Pomieszczenia są jasne, naznaczone sty-lem Omegi i mniej, niż to zwykle bywa, formalne.Przedtem odbyłamzwykłą rundkę; a L.spędził popołudnie na zebraniach swoich komi-tetów.SOBOTA, 5 STYCZNIAWybraliśmy się do Hampton Court.Przeszliśmy się przez Bushy Parki wysokim brzegiem pod drzewami, aż do rzeki.Było chłodno, ale bez-wietrznie.Potem tramwajem do Kingston i na herbatę u Atkinsona, gdziedają tylko po jednej bułeczce.Teraz wszystkiego jest skąpo.Większośćrzezników zamknięta; jedyny otwarty był oblężony.Nie da się kupić cze-kolady czy karmelu; kwiaty są tak drogie, że zamiast nich zbieram bukiety241918 liści.Większość towarów jest na kartki [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl