[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Czy to oznacza, \e został.zlikwidowany? Wolę, \ebyście nie u\ywali terminu offensivum auribusnostris*.Po prostu wypadł on z rzymskiego ekspresu iponiósł śmierć na miejscu.Władze francuskie stwierdziłysamobójstwo.Zatem polecam jego duszę waszym mo-dlitwom: samobójstwo, jak wiecie, jest straszliwą zbrodniąwymierzoną w Stworzyciela wszelkiego \ycia. Ale\.bracie przewodniczący, czy nie było rzecząniebezpieczną zlecać to zadanie obcemu agentowi, \eby.mo\na było orzec popełnienie samobójstwa? Czy naprawdęmo\emy być pewni jego dyskrecji? Tego Palestyńczyka spotkałem wiele lat temu, gdyprzebywałem w Kairze, od tego czasu nigdy nie dałpowodów, by mu nie ufać.Tym razem jego interesy zbiegłysię z naszymi i on to doskonale zrozumiał.Z pomocą przy-szedł mu jego stary znajomy, pewien izraelski agent.Wprawdzie ludzie z Hamasu i Mosadu zwalczają sięzaciekle, ale czasem potrafią wspierać się dla dobra wspólnejsprawy.Tak właśnie było tym razem i posłu\yło naszyminteresom.Liczy się tylko rezultat: zastosowane środki musząbyć skuteczne, szybkie i ostateczne.Własną osobą zaręczamabsolutną dyskrecję tych dwóch agentów.Są bardzo dobrzeopłacani.* Obra\ającego nasze uszy.58  No właśnie, tysiące dolarów, o których nammówiliście, to bardzo powa\na kwota.Czy ten wydatek byłkonieczny?Calfo odwrócił się w stronę pytającego, co nale\ało dorzadkości. Mój bracie, to śmiesznie mała suma w porównaniu zkorzyściami, jakie mo\e przynieść.Oceniam je nie natysiące, lecz na miliony dolarów.Jeśli uda się nam osiągnąćnasz cel, zdobędziemy środki niezbędne dla wypełnienianaszej misji.Przypomnijcie sobie niespodziewaną i ogromnąfortunę templariuszy; my będziemy czerpać z tego samegozródła co oni.Z tą ró\nicą, \e nam uda się to, co ich przy-wiodło do zguby. A co z płytą z Germigny? Miałem właśnie poruszyć tak\e i tę kwestię.Toodkrycie pozostałoby bez echa, gdyby wiadomość nie dotarłado ojca Andrieja, który natychmiast tam się udał i jakopierwszy odczytał umieszczoną na płycie inskrypcję.Wie-dzieliśmy o jej istnieniu z dokumentów templariuszy. Ju\ nam o tym mówiłeś. Kiedy ojciec Andriej był ostatni raz w Rzymie,wymknęło się mu kilka refleksji, które pozwoliły namprzypuszczać, \e zaczyna łączyć ze sobą wcześniej zdobyteinformacje.To ogromnie niebezpieczne i nie wiadomo,dokąd mo\e zaprowadzić, a nasze stowarzyszenie zostałozało\one przez papie\a Piusa V po to, aby nie dopuścić  tupokłonił się najpierw w lewo przed pustym tronem, następnieprzed krucyfiksem  do zbrukania pamięci Mistrza lubwypaczenia jego obrazu.W czasie długiej historii Kościoławszyscy ci, którzy byli zbyt dociekliwi, zostaliwyeliminowani.Często w samą porę, czasami zbyt pózno i zawsze wiązało się to z potwornym zamieszaniem i przy-sparzało mnóstwo cierpień.Pomyślcie tylko o Orygenesie,Ariuszu czy Nestoriuszu oraz o wielu innych.Zaufana ekipaz rzymskiego ekspresu zrobi na moją prośbę to, cokonieczne: płyta z Germigny zostanie wkrótce ukryta przedniedyskretnymi spojrzeniami, dokładnie tutaj.Zgromadzeni odetchnęli z ulgą.  Ale mamy nowy problem  ciągnął przewodniczący.Kilka głów odruchowo zwróciło się w jego stronę. Zdaje się, \e od pewnego czasu nie\yjący ojciec Andriejzainteresował swoimi odkryciami jednego z mnichów, któryjest wykładowcą w przyklasztornej scuoli.Z uwagi na obecnąsytuację czcigodny opat powiadomił nas, \e jeden ze studentówuczęszczających na wykłady z egzegezy, prowadzone przezniejakiego ojca Nila, słyszał jakoby z jego ust wypowiedzpodwa\ającą świętą doktrynę dotyczącą Ewangelii według Jana.Kilku braci podniosło głowy: Ewangelia według świętegoJana stanowiła samo sedno ich badań, a więc wszystko, co jejdotyczyło, powinno być starannie analizowane. W zasadzie katolicki egzegeta podlega kongregacji, a tenmnich nie jest pierwszym, któremu winna ona przypomnieć,gdzie jest jego miejsce.Pod płótnem okrywającym twarze zebranych mo\na byłodomyślić się uśmiechów..ale tym razem okoliczności są szczególne.Nieod\ało-wany ojciec Andriej był wyjątkowym erudytą, miał bystryi pełen inwencji umysł.Wprawdzie nie mo\e ju\ szkodzić, alecoś mógł przekazać swojemu uczniowi Nilowi.Ojciec opatpodkreślił, \e szczera przyjazń  rzecz niedopuszczalna w opa-ctwie  łączyła tych dwóch intelektualistów.Innymi słowy,trucizna, która wsączyła jad do umysłu ojca Andrieja być mo\eju\ zatruła głowę ojca Nila.Nie mo\na mieć pewności w tymwzględzie.Jeden z braci poniósł w górę skrzy\owane ramiona. Ciekaw jestem, bracie przewodniczący.czy przypadkiemnie zdarza się temu ojcu Nilowi podró\ować rzymskim eks-presem? Niewątpliwie jezdzi do Rzymu.Jednak samobójstwodrugiego mnicha z tego samego opactwa nie wchodzi w rachubę.Zarówno rząd francuski, jak i opinia publiczna nabralibypodejrzeń.Tymczasem sprawa jest pilna, bo ten mnich prowadziregularne wykłady i lada chwila poinformuje studentów o pew-60 nych wnioskach, do jakich doszedł w swoich badaniach [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lo2chrzanow.htw.pl